Dwa kółka, kask, plecak rowerowy - przygoda czeka

Nadeszła długo oczekiwana wiosna. Pierwsze promienie słońca nieśmiało wkradają się przez uchylone okna, zakwitają pierwsze pączki na drzewach, pierwsze wiosenne kwiaty upiększają trawniki i ogródki, a temperatura przyjemnie wzrasta, zmuszając zmęczonych zimą i codzienną szarością ludzi do rozpinania kurtek i zakładania lżejszych butów.

Na szczęście zimowe ubrania można już włożyć na dno szafy, niech nie drażnią i czekają kilka miesięcy na swoje kolejne wyjście. Och tak, kto nie kocha wiosny? To z pewnością najpiękniejsza pora roku, kiedy przyroda budzi się do życia. Wiele osób wiosną coraz intensywniej myśli o lecie. Lato to wakacje, a wakacje to upragnione urlopy, wyjazdy, odpoczynek, relaks, opalenizna, zdjęcia i pamiątki.

Morze, góry, las, a może zagranica?

Jedni lubią położyć się płasko na plaży i wygrzewać się całymi dniami, słuchając szumu morza. Inni oddadzą wszystko za tydzień w górach. Jeszcze inni nie wyobrażają sobie urlopu bez rozbitego w lesie namiotu, najlepiej nad jakimś jeziorem, gdzie panuje błoga cisza i spokój. Sporo osób decyduje się także na wyjazdy zagranicę, w celu zobaczenia nowych miejsc, znanych zabytków. Lubimy także zagraniczne morza i góry. Czasem nie doceniamy tego co polskie, a mamy w kraju tak wiele pięknych i wspaniałych miejsc, że czasem nie warto wydawać dużych pieniędzy, aby świetnie się bawić i przywieźć ze sobą cudowne wspomnienia.

Błogie lenistwo, czy aktywny wypoczynek?

Zwolenników aktywnego spędzania urlopu jest pewnie tak wielu jak i tych, którzy wolą położyć się na leżaku i za wiele się nie poruszać. Oba rodzaje wypoczynku są godne uwagi i mają wiele plusów, natomiast to jak spędzimy urlop zależy oczywiście wyłącznie od naszych charakterów i preferencji. Prawda jest taka, że większość leniuchów pozostanie leniuchami także na urlopie, wybierając przytoczoną wcześniej plażę i leżenie plackiem lub też ewentualnie zwiedzanie zabytków i ciekawych miejsc niespiesznym krokiem, podczas gdy ci, którzy w codziennym życiu są aktywni, nie usiedzą na miejscu i najprawdopodobniej spakują swój plecak rowerowy, wsiądą na dwa kółka i pojadą w siną dal lub też wejdą na kolejną górę, czy przynajmniej postawią na pływanie w morzu, czy jeziorze. Ważne, aby robić to na co ma się ochotę, a przede wszystkim to, co faktycznie pozwoli nam odpocząć na urlopie, bo przecież po to go mamy, aby nabrać sił przed powrotem do pracy i do codziennych obowiązków. Jeżeli sport i wysiłek nam w tym pomagają, to czemu nie!

A przed wyjazdem? Pakowanie.

Najgorszy obowiązek każdego wybierającego się w podróż. Spakować się trzeba, no chyba że ktoś naprawdę tego nie znosi, a dodatkowo ma tyle pieniędzy, że jest w stanie pozwolić sobie na wyjazd bez niczego i wszystko, co potrzebne kupić na miejscu, a potem wyrzucić te wszystkie rzeczy, żeby nie musieć pakować się w drogę powrotną. Wróćmy jednak na ziemię, spakować się trzeba. Po pierwsze, nie zabierajmy zbyt wiele, to dotyczy głównie pań. Po drugie przed wyjazdem zróbmy sobie listę wszystkich rzeczy, jakich będziemy potrzebować, dzięki czemu unikniemy sytuacji, w której nagle orientujemy się, że czegoś zapomnieliśmy. Oprócz standardowej walizki, torby podróżnej, czy plecaka, warto zabrać ze sobą również jakąś niewielką podręczną torbę, którą będziemy zabierać ze sobą na piesze wycieczki i w której zmieszczą się wszystkie drobiazgi, które zawsze powinniśmy mieć przy sobie, a także ewentualne pamiątki. Oczywiście panie zwykle nie rozstają się ze swoimi torebkami, jednak i panowie mogą zaopatrzyć się w modne torby męskie, które można przerzucić przez ramię i mieć zawsze wszystko pod ręką, zamiast przykładowo wypychać kieszenie czy nosić wszystko w rękach.

Wyjeżdżając na wymarzony i wyczekany urlop pamiętajmy o jednym - ma to być czas, dzięki któremu odpoczniemy i nabierzemy energii na kolejny rok pełen pracy, obowiązków domowych i rodzinnych. Nie pozwólmy zatem, aby ktokolwiek, czy cokolwiek nam ten wypoczynek zepsuło. Podstawą jest dobry, pozytywny nastrój nawet wtedy, gdy okaże się, że zapomnieliśmy kilku rzeczy lub też nasz nielubiany sąsiad spędza swój urlop dokładnie tam, gdzie my. Ten pozytywny nastrój da nam gwarancję udanego odpoczynku.