Górnik Konin odrobił zaległości. W sobotę finał sezonu

W zaległym meczu 27. kolejki V ligi Górnik Konin rozbił Przemysława Poznań 6:0. Dzięki temu zbliżył się na punkt do Polonii Golina i dwa do SMS-u Ślesin. Szanse na awans, bądź baraże nadal są. Matematyczne.
Wydarzeniem meczu był powrót po kontuzji Norberta Grzelaka udokumentowany bramką, która ustaliła wynik na 6:0. Mecz rozegrano na Podwalu, bo pierwotnie boisko w Poznaniu z powodu ulewy nie nadawało się do gry. Gospodarzem spotkania był Przemysław Poznań.
W sobotę o godz. 16.00 rozpocznie się ostatnia kolejka i choć to tylko sport, cudów chyba nie ma się co spodziewać. Do IV ligi awansuje zwycięzca grupy, druga drużyna swoich spróbuje w barażach. Ich termin wyznaczono na 26 i 29 czerwca. Rywalem drużyny z naszego regionu będzie druga drużyna grupy I: Zamek Gołańcz lub Lubuszanin Trzcianka.
Mecze o awans (w nawiasie miejsca drużyn w tabeli):
SMS Ślesin (1) – Polonia II Środa Wlkp. (7)
Polonia Golina (2) – APR Poznań (15)
Polonus Kazimierz Biskupi (12) – Górnik Konin (3)
Przemysław Poznań – Górnik Konin 0:6 (dla Górnika Maciej Rojewski, Igor Witczak, Adam Krzos x2, Antoni Maciaszek, Norbert Grzelak)
Górnik (skład wyjściowy): Mateusz Perliński – Sebastian Antas, Rafał Iwiński, Wojciech Jakubowicz, Daniel Nowaczyk, Hubert Półrolniczak, Adam Krzos, Damian Siek, Dawid Śnieg, Igor Witczak, Wojciech Słowiński
Foto archiwum
Mamy swój kanał nadawczy. Dołącz i bądź na bieżąco!
Komentarze nie na temat są usuwane.