Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plSportArtur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”

Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”

Dodano:
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Wywiad

Artur Witkowski to mieszkaniec powiatu kolskiego, który od wielu lat uprawia kulturystykę naturalną. Jako jego największe sukcesy wymienić należy choćby zwycięstwo w Musclemanii w Warszawie, czy dwukrotne zajęcie czwartego miejsca podczas PCA (Psychical Culture Associaton) Baltic.

W przedostatni weekend października brał udział w zawodach w Monachium. Jaki miały one przebieg?

Były to kolejne zawody w kategorii WNBF (naturalnej kulturystyki). Zakończyły się one moim zwycięstwem i dały kwalifikację do mistrzostw świata w Las Vegas w listopadzie.

Ilu uczestników uzyskało awans?

Regulamin przewidywał, że promocję do Stanów uzyskuje tylko jedna osoba.

Tym bardziej trzeba docenić pański sukces. Ilu zawodników i z ilu krajów miał pan za rywali?

Szesnastu. M. in. z Austrii, Danii, Francji, także dwóch Polaków. Ale już nie z regionu konińskiego.

A wracając jeszcze do Francji...

Zająłem tam trzecie miejsce, co pozwoliło wystartować w Niemczech.

W Monachium po zawodach wszyscy przechodzili kontrolę antydopingową. Jak ona przebiegała?

Wszyscy zawodnicy testowani są wariografem pod kątem zażywania substancji przez ostatnie dziesięć lat, a zawodnicy z top 5 podlegali również badaniu moczu. Podchodzi się do osoby kontrolującej i oddaje przy niej mocz.

Tak przy wszystkich?

Można się jakoś zasłonić, ale nie ma specjalnych kabin do tego przeznaczonych. Nie idzie się też do łazienki, tylko trzeba to zrobić od razu.

Mało komfortowe.

Co zrobić? Plus jest taki, że jesteśmy sam na sam z osobą kontrolującą. Każda dyscyplina sportu ma swoją specyfikę.

Kiedy odbędą się zawody w Las Vegas?

20 listopada, czyli już za niecałe trzy tygodnie.

Pozostało mało czasu. Wyjazd do USA to nie są małe koszty. Ma pan jakiegoś sponsora?

Nie. I jeżeli mogę prosić w tym miejscu o pomoc, to wszystkim, którzy zechcą mnie wesprzeć w osiągnięciu życiowego sukcesu, będę bardzo wdzięczny. To jest kwota, która na dzień dzisiejszy przekracza moje możliwości. Potrzebnych jest około dziesięciu tysięcy złotych.

Jak można panu pomóc zrealizować marzenia?

Najłatwiej będzie się ze mną skontaktować osobiście poprzez facebooka, czy mesendżera. Tam wszystko dokładnie wyjaśnię. Środki można także wpłacać tutaj: https://zrzutka.pl/hnvgwh

Ma pan jakiś plan na ten start? Czy sam udział to już jest wystarczające osiągnięcie?

Naturalnie liczę na jak najlepsze miejsce. Mam przy tym świadomość, że będą tam najlepsi z najlepszych. Więc wszystko może się przydarzyć. Osoba, która wygra zapisze się na stałe w historii WNBF (World Natural Bodybuilding Federation).

Proszę naszym czytelnikom nieco przybliżyć, o co chodzi w kulturystyce naturalnej?

Moja kategoria jest odpowiednikiem kategorii „męska sylwetka”. Ona nie musi być jakoś mocno rozbudowana, natomiast trzeba wyglądać estetycznie. Pozy wyglądają niczym w tańcu. Bardzo ważna jest prezentacja sylwetki, sposób w jaki to robimy.

Coś jak punkty za styl?

Punkty może niekoniecznie, ale ma to wpływ na końcową ocenę.

Ilu wyrzeczeń to wymaga?

Trzeba wyznaczyć sobie cel i konsekwentnie się go trzymać. Przestrzegać nawyków żywieniowych, ograniczyć spotkania towarzyskie, czy okolicznościowe.

Jakie jest pańskie dzienne zapotrzebowanie na kalorie?

W trakcie przygotowań jest to około trzech tysięcy kalorii, a potem coraz mniej. I tak przez kilka tygodni. Dwa tygodnie przed zawodami wynosi 1600-1800 kalorii.

Jak wygląda pańska dieta?

Opracowałem swoją i jest to tak zwany złoty środek, którego się trzymam. Ustalona jest tkanka tłuszczowa i mięśnie budują się w zaplanowany sposób.

Korzysta pan z porad technika żywieniowego albo dietetyka?

Nie.

Dlaczego zdecydował się pan na uprawianie akurat tej odmiany kulturystyki?

Chcę pokazać ludziom, szczególnie młodym osobom, że można osiągnąć świetne sylwetki bez stosowania niedozwolonych środków. Dbając o swoje zdrowie przy okazji.

Powodzenia zatem w Las Vegas. Oby obyło się bez kaca w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu.

(Śmiech) Jeżeli tam pojadę, to wszystko będzie dobrze.

Foto Alicja Kucharska, zdjęcia pochodzą z zawodów we Francji i Niemczech

Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Artur Witkowski: „Chciałbym zająć jak najlepsze miejsce”
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole