Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZnikający bazar. Broni się tylko "spożywka"

Znikający bazar. Broni się tylko "spożywka"

Dodano: , Aktualizacja:
Znikający bazar. Broni się tylko "spożywka"
Rozmowa

Czy bazar znika? Jak wygląda handel w czasach inflacji? Kupcy, zwłaszcza z branży odzieżowej, twierdzą, że jest tragicznie. Broni się tylko „spożywka”. O życie na miejskim targowisku w Koninie zapytaliśmy kierownika Henryka Haśkiewicza, od trzydziestu lat w tym miejscu pracy.

- Jak obecnie wygląda sytuacja targowiska?  

- Jest ustabilizowana. Parę pawilonów ubyło na początku pandemii, jak ludzie bali się wyjść z domu. Potem jednak mieliśmy wielu klientów, bo woleli robić zakupy w otwartej przestrzeni. Obecnie mamy 284 pawilony, 21 straganów warzywnych i 28 stołów handlowych. W tym momencie 81 pustych pawilonów. Na stołach, gdzie obowiązuje dzienna opłata, handel odbywa się do pierwszych mrozów.

- Czy tych pustych to nie za dużo?

- Liczba pustych pawilonów wydaje się być może duża, ale zważywszy, że jest dwieście wynajętych to, jak na miejskie targowisko, nie jest tak źle. Może mogłoby być tych pawilonów mniej, ale większych, wtedy ta sytuacja byłaby inna. Jesteśmy w kontakcie z targowiskami z innych miast i zadajemy sobie te same pytania. Wszędzie jest podobnie. Handel nie kwitnie. Są jednak klienci, którzy potrzebują tego na zewnątrz, zwłaszcza starsi ludzie, którzy lubią tutaj przyjść, porozmawiać, sprawdzić ceny i kupić. Dlatego targowisko jest i będzie. Jedni rezygnują, drudzy wynajmują. Sporo jest młodych ludzi, którzy otrzymują dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej i zaczynają właśnie od targowiska. Niektórzy szukają później innej lokalizacji, a inni zostają.   

- Jak zachęcić kupców by korzystali z targowiska?

- Od maja do listopada mieliśmy promocję na nowo wynajmowane pawilony. Przez trzy miesiące płacono po 100 złotych. Kolejne cztery po 220, gdy normalna stawka to 425 złotych za miesiąc. Udało się wynająć blisko trzydzieści pawilonów. Odniosło skutek. A grudzień, jeśli chodzi o targowisko, jest najlepszym miesiącem w roku.

- Czy tego typu handel przechodzi powoli do lamusa?

- Czasy największego rozkwitu, chociażby wtedy, gdy targowisko w obecnej formie powstało, czyli w 2003, minęły. Handel szedł wtedy najlepiej, jak można było sobie wyobrazić. Wszystkie pawilony były wynajęte, a jak ktoś z powodów losowych zwalniał to od razu byli chętni. Potem to się zmieniło. Co jeden market więcej, tym mniej klientów na bazarze. A teraz, gdy ceny rosną i trzeba będzie wydać na prąd, gaz i opał to niestety, ale na coś innego zabraknie. I to każdemu z nas.

- Dziękuję za rozmowę.

Anna Pilarska

Znikający bazar. Broni się tylko
Znikający bazar. Broni się tylko
Znikający bazar. Broni się tylko
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Komentarze
Według prawa polskiego nie ma żadnego problemu żeby zrobić wypowiedzenie umowy , tym bardziej z której nie wywiązuje się firma z Opola. Dziwy natomiast jest fakt , że dyrekcja absolutnie nie reaguje na takie zachowania które godzi w dobro pacjenta i daje tym samym przyzwolenie na dziwne zachowania które tak samo biją w zły wizerunek konińskiego szpitala . Mało że szpital nie ma dobrych opinii o nadal jakieś dziwne kolejne incydenty dzieją się gdzie narażają pacjenta na finanse. Jak widać dyrecja jak zawsze nie jest przychylna pacjentom i nie jest w stanie poradzić sobie z takim zjawiskiem.
Dodano: Autor: konin
Płacić za to szambo co leci w TV? Mi to by musieli płacić żebym coś oglądał w tym gównie.
Dodano: Autor: Szymon
To jest CHORE że chory normalny obywatel - za oglądanie TV w szpitalu , musi płacić .. A bandzior siedzący w więzieniu ma TV ZA DARMO !!!!! Teraz chcą wprowadzić opłate dla sk**wielców w p***rlu - 10 PLN za miesiąc .. Dla tych co kiblują powinno być 10 PLN za godzine ..
Dodano: Autor: Mister Belmondo
Mirek Wojtaszek
W więzieniu ludzie mają swoje telewizory, które muszą dostać za zgodą wychowawcy od kogoś z zewnątrz. Ponadto prawie każdy więzień kiedyś wyjdzie na wolność i dlatego nie można pozbawić go całkowitego kontaktu ze światem zewnętrznym. Oglądąjąc tv czy czytając prasę, niejeden może zatęskni i chociaż pożałuje tego co zrobił.
Dodano: Autor: Mirek Wojtaszek
Mirek Wojtaszek
Po co ta naczelna pielęgniarka się wypowiada skoro nigdy nic od niej nie zależy???
Dodano: Autor: Mirek Wojtaszek
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole