Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZenon Chojnacki: rzecznik rodziny i rządu Prawa i Sprawiedliwości

Zenon Chojnacki: rzecznik rodziny i rządu Prawa i Sprawiedliwości

Wybory 2024

Dodano:
Zenon Chojnacki: rzecznik rodziny i rządu Prawa i Sprawiedliwości
Wybory 2024

Podsumowanie pracy konińskich radnych podczas mijającej kadencji zaczynamy od Zenona Chojnackiego, lidera klubu Prawa i Sprawiedliwości. Dysponującego przez te pięć lat najsilniejszym spośród wszystkich radnych – biorąc pod uwagę liczbę 1714 oddanych na niego głosów – mandatem społecznym.

Jesienią minęło 25 lat odkąd po raz pierwszy został radnym. W tym czasie tylko raz przegrał wybory, kiedy w 2002 roku startował z ostatniego miejsca listy „Wasz Konin”. Zdobył wtedy poparcie 196 wyborców i tylko 38 głosów mu zabrakło, żeby wyprzedzić Andrzeja Krzyżańskiego, który do rady się dostał. Pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miasta Konina, a w 2018 roku był kandydatem konińskiego PiS na prezydenta. W drugiej turze głosowało na niego 12604 osób, ale przegrał rywalizację z Piotrem Korytkowskim o 3,3 tys. głosów.

O mandat radnego stara się zawsze w okręgu nr 2, który obejmuje Chorzeń - miejsce jego urodzenia (w 1962 r.) i pochodzenia z dziada pradziada, jak mówi o swojej rodzinie. I to rodzina – nie tylko własna – jest dla niego w działalności politycznej najważniejsza. Jest absolwentem studiów nad rodziną na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a przez cztery lata pracował w poradni rodzinnej w Szczecinie. Od trzydziestu ponad lat pracuje jako katecheta w szkole górniczej, której jest zresztą absolwentem.

Naturalną konsekwencją powyższego jest stanowisko przewodniczącego komisji rodziny i spraw społecznych, jakie powierzyła mu rada oraz członkostwo komisji edukacji, kultury i sportu. Oprócz tego należy również do komisji statutowej.

Szukając jakichś obiektywnych kryteriów oceny pracy radnego, poprosiłem o pomoc Krzysztofa Pietruszewskiego, który do 2021 roku prowadził stronę „Konin. Mam prawo wiedzieć”, gdzie można było znaleźć statystyki odnoszące się do aktywności naszych radnych.

- Przestałem to prowadzić i analizować, bo dane nie odzwierciedlały rzeczywistego zaangażowania radnych - usłyszałem. - Poza tym ocena tego, który radny jest aktywny a który nie, zawsze jest subiektywna, a dane nie do końca odzwierciedlają rzeczywistość. Na przykład dla mnie X jest słabym radnym, mimo że zadaje mnóstwo pytań, a z kolei Y (Krzysztof Pietruszewski podał konkretne nazwiska – dop. RO) choć nie ma aż tylu pytań, jednak częściej zabiera głos na sesji lub komisji. Nie zmierzysz tego bez przeczytania protokołów wszystkich posiedzeń.

Nie jestem w stanie tego dokonać, więc poprzestałem na przejrzeniu dyskusji na sesjach budżetowych. O planie dochodów i wydatków Konina na 2020 rok Zenon Chojnacki mówił, że „w tym budżecie coraz mniej jest pieniędzy, którymi możemy swobodnie dysponować. Ten budżet jest większy, ale na te zadania, które wykonujemy na zasadzie dotacji, subwencji czy zadań zleconych.” Rok później zwrócił uwagę na problemy z finansowaniem oświaty: „Po raz kolejny przypomnę, że finansowanie oświaty to jest zadanie własne gminy, a więc nigdy nie doczekamy takich czasów, że to zadanie będzie w pełni finansowane ze środków budżetu państwowego”. I powołał się na liczby świadczące o tym, że podczas rządów PiS wzrost wydatków na oświatę był pięć razy większy niż za czasów poprzedników. „Być może sposób wydatkowania tych pieniędzy nie jest najlepszy i tutaj stawiam znak zapytania” – stwierdził i dodał na koniec, że „powinna być na nowo napisana ustawa samorządowa, właśnie jeśli chodzi o finansowanie oświaty”.

Kiedy w grudniu 2021 roku dyskutowano nad budżetem na następny rok tak ocenił jego projekt w imieniu komisji rodziny i spraw społecznych: „Wszyscy rozumiemy, że sytuacja jest bardzo trudna, właściwie można by powiedzieć porównywalna prawie do stanu wojny. Nie chcę aż tak bardzo tragizować, niemniej sytuacja pandemii rzeczywiście jest sytuacją wyjątkową i to musimy brać pod uwagę”.

Z kolei miesiąc temu, kiedy rada debatowała nad projektem budżetu na rok bieżący, skupił się na obronie rządu Prawa i Sprawiedliwości, któremu zarzucano niechęć do Konina, administrowanego przez prezydenta z ówczesnej opozycji i postulował, żeby oprzeć się na konkretnych danych.

Pytany o największe sukcesy w swojej działalności Zenon Chojnacki wymienia aktywności nie związane bezpośrednio z Radą Miasta. Jest wśród nich własny program „Wychowanie i kształcenie do samorządności”, którym przez kilka lat była objęta młodzież z kilku klas Zespołu Szkół Górniczo-Energetycznych. Opracował też i zrealizował program „Góry dla każdego ucznia”, który pozwolił sporej grupie młodych ludzi z rodzin mniej zamożnych uczestniczyć w wyjazdach turystyczno-krajoznawczych.

Największym atutem Zenona Chojnackiego jest – jak się wydaje – osobowość. Jego wypowiedzi zawsze są spokojne, nastawione raczej na porozumienie a nie konfrontację. Być może brak wojowniczości w jego postawie sprawił, że kiedy pięć lat temu stanął do wyborów, można było spotkać się z wątpliwościami, czy aby na pewno chce objąć stanowisko prezydenta Konina. Dzisiaj tłumaczy swoja rezerwę świadomością, jak wielkie wyzwania stały i wciąż stoją przed naszym miastem.

Ponieważ pojawiły się pogłoski, że ta kadencja będzie jego ostatnią, zapewnił, że w kwietniu znów będzie kandydował do Rady Miasta Konina.

Sonda internetowa
Jak oceniasz radnego Zenona Chojnackiego?
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Komentarze
  • 1
  • 2
Please, no....
Dodano: Autor: Hmm
Absolutnie nie jestem zwolennikiem PiS, szczególnie w wydaniu parlamentarnym. Ale muszę przyznać, że radny Chojnacki zaimponował mi gdy pochylił się nad sprawą z którą się do niego zgłosiłem, pomógł mimo, że nie miał w tym żadnego interesu (poza zdobyciem głosu w przyszłych wyborach). Jego wypowiedzi są bardzo wyważone, spokojne i myślę, że merytoryczne. Czego nie mogę powiedzieć o reszcie radnych z prawicy. Dla mnie na +.
Dodano: Autor: Borys
No to mamy sensację niebywałą. Radny pomógł mieszkańcowi. Kiedyś ktoś powiedział, że dziękowanie osobom za wykonywanie swoich obowiązków jest tym samym co dziękowanie bankomatowi, że wypłacił nam gotówkę.
Dodano: Autor: Zbyszko z Malińca
Twoje komentarze sa super,bys w dupe wszedl byle komu z PO zeby ci chociaz reke podał,jestes tak zafascynowany lewactwem ze az robisz sie kaleka z LMu
Dodano: Autor: Dyslekcja rudego
Tak obiektywnie to większość naszych radnych raczej zbija bąki, a efekty ich pracy są w najlepszym przypadku znikome. Pan radny Chojnacki niestety mieści się w tej mojej średniej.
Dodano: Autor: Adam
Ciekawe jakby potoczyły się losy konina gdyby to Pan Chojnacki a nie korytkowski wygrał wybory wtedy rządził pis może coś wiecej by ugrał dla naszego miasta korytkowski dużo obiecał jaskowiak i trzaskowski nawet tu byli i obiecywali wspołpracę miedzy miastową po wyborach tyle ich widziano a konin znowu dał się zrobić w cymbałki
Dodano: Autor: Lolo
I do tego doprowadził PiS. Losy miasta czy gminy zależały od tego czy rządził nasz pisiorski włodarz czy może znienawidzony platformers albo jakiś inny niewierzący... to znaczy niezależny. To widać było w środkach finansowych które miasto Konin chciało pozyskać dla dobra swoich mieszkańców. Dla zasady wnioski składane o dotacje rządowe były ignorowane. To miało na celu obniżać wiarygodność i kompetencje wrażych władz. Mam nadzieję, że te złe czasy minęły bezpowrotnie.
Dodano: Autor: Zbyszko z Malińca
POrypani to ciemna nacja
Dodano: Autor: weber und tusk
Po co w Radzie Miasta Konina rzecznik rządu PIS? A jeżeli jest takim samozwańczym rzecznikiem to niech na sesji odpowie dlaczego PIS nie dał mieszkańcom Konina na most?
Dodano: Autor: K Robak
Bo z transparentami debile łaziliście jeb.. pis a potem łapa i no dej no dej bo mam zepsuty most.. Leczcie sie POpaprańcy
Dodano: Autor: Tomek
Pełen szacunek dla Pana Zenona Chojnackiego, na którego ja głosowałem aby został Prezydentem Konina, wiadomo polityk Prawa i Sprawiedliwości nie jakiś lewak i nie przeszkadzało mi to, że jest katolikiem człowiekiem, który błądzi w sprawach wiary. Jeśli będzie trzeba to nadal go poprę aby tylko nikt z lewej strony POlitycznej nie został Prezydentem Konina.
Dodano: Autor: Symp. PiS
Nic ci nie dadzą te podniety bo prezydentem będzie ktoś, kto nie jest w PiS. I bardzo dobrze.
Dodano: Autor: Hmm
Polityczne barwy nie powinny mieć żadnego znaczenia przy wyborach.Osiagniecia,zdobycze,sukcesy a nie do jakiej organizacji należy.
Dodano: Autor: Luj
W tym przypadku każdy byleby nie PiS.
Dodano: Autor: Hmm
Rządzi Kominem urzędnik (egzaminator WORDu) praca jego polegała całe życie na przerzucaniu papierków.Teraz chce nami rządzić nauczyciel.Co to ma wspólnego z zarządzaniem miastem?Czy udźwignie takie zadania? Wątpię,bardzo wątpię.Zarzadzanie miastem to nie praca w szkole ,a mieszkańcy to nie uczniowie.
Dodano: Autor: Luj
Tak, nauczyciel religii jako włodarz miasta to nieporozumienie. Tu musi rządzić ktoś, kto ma pojęcie o rządzeniu.
Dodano: Autor: Hmm
Ciekaw jestem jakie to kompetencje są niezbędne dla rządzenia Koninem? Może jakieś podpowiedzi.
Dodano: Autor: Zbyszko z Malińca
  • 1
  • 2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole