Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZaniedbane zabytki Konina. Walka z czasem i brakiem funduszy

Zaniedbane zabytki Konina. Walka z czasem i brakiem funduszy

Dodano:
Zaniedbane zabytki Konina. Walka z czasem i brakiem funduszy
NASZE SPRAWY

Zniszczona podczas pożaru kamienica przy ulicy 3 Maja w Koninie będzie jeszcze długo straszyć, podobnie jak inne rozsypujące się budynki na Starówce - taki wniosek można wysnuć po ostatnim programie Nasze Sprawy. 

W ewidencji zabytków jest ponad 300 obiektów, z czego około 20 to własność miasta - poinformował podczas Naszych Spraw Mariusz Kaczmarczyk kierownik Wydziału Urbanistyki i Architektury UM w Koninie. Jak tłumaczył, samorząd pozyskuje pieniądze z zewnątrz na remonty starej substancji i będzie robił to nadal, jednak zdobyte w ten sposób fundusze to ciągle kropla w morzu potrzeb.

W tym roku ma się rozpocząć remont dwóch starych budynków, pozostałe będą musiały poczekać. Tymczasem według urbanisty Filipa Walkowiaka ze Zmieniamy Konin takie starania miasto powinno rozpocząć już dawno. Jego zdaniem remont dwóch budynków to bardzo skromny efekt. 

Jednak w najgorszym stanie są stare budynki, które nie stanowią własności miasta. Wystarczy wymienić kamienice Esse, czy choćby budynek przy 3 Maja, gdzie dwa tygodnie temu w pożarze zginał człowiek. Jak tłumaczy Adrian Jakubowski Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Konina za stan techniczny odpowiada właściciel lub zarządca obiektu. Nadzór budowlany na takie osoby może nakładać obowiązki lub nakazy. 

- Właściciele budynku przy 3 Maja, którzy są w ewidencji już jakiś czas temu zmarli. Jest osoba, która stawia się w roli zarządcy i na tę osobę będziemy nakładać obowiązki zabezpieczenia, czyli ściągnięcia konstrukcji dachowej, połaci dachowej, zabezpieczenia ściany szczytowej, która się przechyliła. W momencie, kiedy ta osoba będzie unikać wykonania tego obowiązku, pozostaje nam postępowanie egzekucyjne, jeżeli to nic nie da, to spróbujemy postępowania zastępczego.  Trudno mi określić, kiedy się to zakończy - mówił podczas programu Adrian Jakubowski. Przyznał, że swojej karierze z postępowania zastępczego skorzystał raz. Sprawa nie dotyczyła Starówki. 

Sam Nadzór jako instytucja nie posiada własnych środków zarówno finansowych, jak i technicznych. - Poza tym prawo nie przewiduje, żeby nadzór w takiej sytuacji jak na 3 Maja mógł wejść i wszystko zabezpieczyć, chociażby jutro - dodał. 

Uczestnicy programu zgodnie przyznali, że największym problemem jest to, że instytucje powołane do ochrony zabytków są zbyt słabe. Chodzi o pieniądze i kompetencje. 

- Powinniśmy zasilać pieniędzmi w szybkim tempie właścicieli, jeszcze przed dekapitacją tej zabudowy, a nie szukać potem rozwiązań przymusowych, no bo w przypadku kamienicy Essowej to będą miliony złotych - powiedział kierownik Wydziału Urbanistyki. 

Adrian Jakubowski Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Konina dodał, że należałoby zacząć przede wszystkim od zmian w prawie budowlanym, natomiast Filip Walkowiak stwierdził, że oczekuje większego zaangażowania miasta w pomoc dla właścicieli zabytkowych budynków. 

Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Komentarze
Proszę o rozwinięcie tej mysli "- Powinniśmy zasilać pieniędzmi w szybkim tempie właścicieli, jeszcze przed dekapitacją tej zabudowy, a nie szukać potem rozwiązań przymusowych, no bo w przypadku kamienicy Essowej to będą miliony złotych - powiedział kierownik Wydziału Urbanistyki.". Mam rozumieć, że powinnismy zrzucać się na prywatną własność, bo właściciela nie stac na remonty? Do tego tych ruder, dumnie zwanych zabytakmi, nikt nigdy nie remontował, nie zadał sobie trudu włożenia chociaż paru groszy w ich renowację, bo ja niedługo będe miała 60 lat, a przez całe moje życie te kamienice nawet pędzla z farbą nie widziały. To skandal!
Dodano: Autor: Weracool
Zabytki to można zobaczyć np. w Paryżu. A nie w Koninie. W walące się rudery wy chcecie nasze pieniądze (grube miliony) pakować? Po co i komu to jest potrzebne? Naprawdę nie ma ważniejszych wydatków w tym mieście?
Dodano: Autor: Hmm
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole