Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZakochane duchy

Zakochane duchy

HISTORIA KWB KONIN

Dodano: , Żródło: Kurier Koniński
Zakochane duchy

Pierwszy polski serial telewizyjny „Barbara i Jan” był kręcony między innymi na terenie konińskiej kopalni węgla brunatnego. Choć pół wieku temu wydarzenie miało (i ma nadal) posmak sensacji, mało kto dzisiaj o nim pamięta.

Pierwszy polski serial telewizyjny „Barbara i Jan” był kręcony między innymi na terenie konińskiej kopalni węgla brunatnego. Choć pół wieku temu wydarzenie miało (i ma nadal) posmak sensacji, mało kto dzisiaj o nim pamięta.

Serial składał się z siedmiu odcinków, z których każdy opowiadał inną przygodę tytułowych Barbary i Jana – dziennikarki i fotoreportera warszawskiego dziennika Echo. Lech Pijanowski, który serial wymyślił i był jego głównym scenarzystą, pozostawił imiona aktorów grających główne role - Barbary Traczykówny i Jana Kobuszewskiego - i nieznacznie tylko zmienił ich nazwiska. Aktorce zabrał pierwszą literę, zamieniając ją na Raczykównę, a Janowi Kobuszewskiemu uciął z nazwiska pierwszą sylabę, z czego powstał Buszewski. Wśród trójki scenarzystów serialu znalazł się też Stanisław Bareja, ale scenariusz do „Zakochanych duchów”, w których „wystąpiła” konińska kopalnia, napisał sam Lech Pijanowski, pomysłodawca i główny scenarzysta serialu (pod pseudonimem Janusz Jaxa).

Straszny wiatrak

W piątym odcinku, zatytułowanym „Zakochane duchy", Barbara i Jan jadą do kopalni „Olgierd” (tak nazywany jest w filmie koniński zakład wydobywczy), żeby zapoznać czytelników Echa z nowym dla nich światem brunatnego górnictwa: - Koparki, zwałowarki, zupełnie nowa konkurencja – zachęcał podwładnych do wyjazdu naczelny Gawlikowski (w tej roli Mieczysław Pawlikowski, znany telewidzom przede wszystkim z roli Zagłoby w Panu Wołodyjowskim).

Kiedy Barbara i Jan zbliżają się już do kopalni, drogę przecina im wiatrak, który – jak się później okaże – psuje szyki również pracownikom kopalni, zmuszając do uciążliwych objazdów. Wiatraka nikt się jednak nie waży rozbierać, bo w nim podobno... straszy. Nasi reporterzy zwiedzają kopalnię, ale wszędzie niemal słyszą o wiatraku, co sprawia, że drewniana konstrukcja coraz bardziej ich intryguje.

Kobuszewski w Kolorowej

Kiedy postanowiłem napisać o pracy ekipy filmowej w konińskiej kopalni, niespodziewanie natknąłem się na przeszkodę, której się nie spodziewałem: nie byłem w stanie ustalić, na której odkrywce realizowano film. Początkowo byłem przekonany, że to Gosławice, dopatrując się marantowskiej brykietowni w ujęciu ze zwałowarką. Jednak tak Jerzy Ryguła jak i Mieczysław Przysucha, którym pokazałem „Zakochane duchy", stwierdzili, że jeśli już to raczej będzie to odkrywka Pątnów. - To musi być Pątnów, bo na Gosławicach nie było D-1120 – potwierdził Szczepan Papiera, pokazując koparkę zbierającą nadkład w centrum kadru. – Na Pątnowie na pewno w tym czasie żadnego filmu nie kręcono – zaprzeczył z całą stanowczością Jan Cholewa, który w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych był na Pątnowie kierownikiem robót górniczych. – Jeśli już, to musiały to być Gosławice.

A w grę mogły wchodzić tylko te dwie odkrywki, bo eksploatacja Morzysławia została zakończona jeszcze w latach pięćdziesiątych, a Niesłusza w roku 1961, natomiast w 1964, kiedy kręcono serial Barbara i Jan, odkrywkę Kazimierz jeszcze budowano. W tym momencie zwątpiłem, czy film faktycznie był realizowany w konińskiej kopalni, choć - z drugiej strony - Mieczysław Przysucha przypomniał sobie, że około połowy lat sześćdziesiątych koledzy opowiadali mu, że w Kolorowej, restauracji do której często po pracy zaglądali, spotkali samego Jana Kobuszewskiego. Jego słowa potwierdziła Maria Bobrowska, która była wtedy w Kolorowej kelnerką, ale nie potrafiła wizyty Kobuszewskiego w restauracji precyzyjnie umiejscowić w czasie.

Poszukiwania śladu

Przejrzałem uważnie wszystko, co udało mi się znaleźć na temat serialu Barbara i Jan w Internecie. Najbogatszy w informacje jest serwis FilmPolski.pl (Internetowa Baza Filmu Polskiego tworzona w Bibliotece i Ośrodku Informacji Filmowej PWSFTViT), ale na temat miejsc, gdzie kręcono poszczególne odcinki, nie ma tam ani słowa. Choć uprzedzono mnie, że w Telewizji Polskiej niczego się nie dowiem, zadzwoniłem również i tam, do Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych. Uprzejma pani skierowała mnie do Archiwum, ale tam inna uprzejma pani poza odczytaniem dwuzdaniowego opisu treści serialu, na temat jego produkcji nie potrafiła mi nic powiedzieć.

strona 1 z 4
Zakochane duchy w kopalni
Zakochane duchy w kopalni
Zakochane duchy w kopalni
Zakochane duchy w kopalni
Zakochane duchy w kopalni
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Komentarze
dodaję swój komentarz ;) bezsensowny zresztą ale jednak zawsze coś, od czegoś trzeba zacząć :)
Dodano: Autor: ~ fajne_zdjęcia
halina nie podchodź
Dodano: Autor: ~ ja
Pięknie Pan opisuje naszą historię.Gratulacje.Moż e będzie z tego książka? O naszym regionie już pisano i chyba oparte to było na faktach. Niech pan szuka dalej. Jak widać jest pan pasjonatem i dzielenie się tym pogłębia wiedzę.
Dodano: Autor: ~ Z.L
Może teraz czas sprawdzić "Seksolatków"? Dworzec jest oczywisty, ale reszta miejsc już nie. Film późniejszy, więc powinno być łatwiej dotrzeć do świadków. Powodzenia!
Dodano: Autor: ~ Kibic
varius manx piosenke o orle nagrywał na jakiejś odkrywce z księżycowymi krajobrazami.
Dodano: Autor: ~ lalala
"w prowincjonalnej mieścinie, jaką był kiedyś konin" chyba jest!!!
Dodano: Autor: ~ ktoś
Pytanie do autora tekstu. Mam prośbę. W której minucie filmu, lub w której scenie, widać ten plac w Kamienicy? Moje pytanie dotyczy tego fragmentu artykułu:" To jest Kamienica - Henryk Gorzelańczyk pokazuje na ujęcie, na którym również Szczepan Papiera, z którym rozmawiałem wcześniej, rozpoznał dawny plac montażowy maszyn podstawowych odkrywki Pątnów. - Ten plac był zaraz za wiaduktem w Kamienicy, po jego lewej stronie"Mieszkam w Kamienicy i stąd moja ciekawość. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dodano: Autor: ~ J.K.
Sceny kręcone w Kamienicy zaczynają się od początku szóstej minuty odcinka, a licząc od poczatku płyty (od pierwszego odcinka) to jest to 2 godzina, 21 minuta i 39 sekunda.
Dodano: Autor: ~ Robert Olejnik
Tyle zadał Pan sobie trudu,odnalazł wiele ludzi z tamtych czasów,spisał ich relacje i wspomnienia. Wszystko to jest bardzo ciekawe po latach. Jednak dziwię się jednocześnie,że nie starał się Pan odszukać także wiatraka,który w filmie gra główną rolę,większą niż zwałowarka czy inne obiekty kopalni. Mnie bardzo interesuje skąd pochodzi filmowy wiatrak. Nigdzie nie znalazłem na ten temat informacji.
Dodano: Autor: ~ Ryszard
Wiatrak stał w miejscowości Chęciny woj .mazowieckie .Rozebrany został na początku lat osiemdziesiątych. Bawiłem się w nim jako kilkuletni chłopiec . O nagrywaniu filmu wiem z opowiadań ojca.
Dodano: Autor: ~ Rab 501417267
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole