Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWszedł do finału „Szansy na Sukces", ale do Opola nie pojedzie

Wszedł do finału „Szansy na Sukces", ale do Opola nie pojedzie

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wszedł do finału „Szansy na Sukces", ale do Opola nie pojedzie
Rychwał

Na finałowej trójce zakończyła się przygoda Krzysztofa Miętkiewicza z Rychwała w Szansie na Sukces. Do Opola pojedzie jedna z jego konkurentek.

Krzysztof Miętkiewicz, wokalista z Rychwała, rywalizował w niedzielę w finale Szansy na Sukces. Stawką był udział w 60. Krajowym Festiwalu Piosenki w Opolu. O ten zaszczyt walczyło kilkunastu wokalistów, zwycięzców wcześniejszych odcinków eliminacyjnych.

W pierwszej rundzie uczestnicy wykonywali piosenki z repertuaru artystów, którzy oceniali ich w odcinkach eliminacyjnych. Krzysztof Miętkiewicz wraz ze Staszkiem Karpielem-Bułecką z zespołu Future Folk zaprezentował fragmenty trzech utworów: „Olaboga”, „Orawa” i „Bo jo Cie kochom”. – Przede wszystkim prawdę, a to jest najważniejsze w muzyce – mówił Karpiel-Bułecka pytany o to, za co ceni Krzysztofa. – Teraz wszystko w rękach widzów. Ci, którzy mają jeszcze jakieś pole do sprzedania to sprzedać i wysyłać smsy na Krzysia.

To podziałało, wokalista z Rychwała znalazł się bowiem w finałowej trójce, która walczyła o wyjazd do Opola. W drugiej rundzie uczestnicy wykonywali wylosowany przez siebie utwór. Krzysztof Miętkiewicz trafił na „Telefony” z repertuaru Republiki. O zwycięstwie ponownie decydowało głosowanie widzów. Ci postawili na Karolinę Fryt i to ona otrzymała bilet na festiwal w Opolu.

Krzysztof Miętkiewicz to wokalista, instrumentalista i uczestnik dwunastej edycji programu „The Voice of Poland”. Ma na swoim koncie również występ na gali FAME MMA 15 i wiele nagród konkursów wokalnych. Frontman zespołu KERS śpiewa od ponad dziesięciu lat, a zawodowo zajmuje się tym od około sześciu lat. 

Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole