Wózek narzędziowy - niezbędny w każdym warsztacie

Narzędzia warsztatowe mają niezwykłą moc. Moc znikania dokładnie w tym momencie, kiedy aktualnie są potrzebne. Im mocniejsza jest ta potrzeba, tym większa zdolność klucza, czy grzechotki do dematerializacji. Proces szukania zazwyczaj jest głośny i burzliwy. Przy czym hałas nie powodują tylko w pośpiechu przerzucane narzędzia ale sam szukający, który przypomina sobie wiele nowych słów i sformułowań, których lepiej nie używać przy dzieciach.

Jeśli następuje szczęśliwe zakończenie tej historii i klasyczna „trzynastka” znajduje się w dokładnie tym miejscu, gdzie jej szukaliśmy dzisiaj dziesięć razy wcześniej, to następuje nowy etap – etap gorliwych deklaracji, że od tej pory każde narzędzie po użyciu zostanie odłożona w miejsce przeznaczone, zawieszone we właściwej kolejności pośród innych swoich braci. Życie weryfikuje te deklaracje średnio po dwóch dniach, zaczynając całą tą historię od nowa.

Nie ma się co łudzić. Wózek narzędziowy nie zmieni tej sytuacji. Jeśli ktoś nie ma nawyku odkładania narzędzi w miejsce, gdzie powinny leżeć, to nic nie jest w stanie go do tego skłonić. Dodatkowo po całym dniu ciężkiej pracy w warsztacie, czy serwisie, albo w trakcie trudnej naprawy, nie ma sensu wymagać, aby odkładanie narzędzi miało jakiś hiper wysoki priorytet. Dlaczego jednak warto rozważyć zakup wózka narzędziowego, skoro „trzynastka” może z niego równie łatwo wyemigrować co ze stołu warsztatowego? Poniżej kilka zasadniczych powodów.

W jednym miejscu to, co może być wszędzie

Wybierające wózek narzędziowy pierwszym pytaniem, jakie dostajemy na twarz jest: pusty czy pełny. Różnicę od razu zobaczymy w cenie – jeśli wózek kosztuje niskie kilkaset złotych, to albo jest pusty, albo ma narzędzia z plastiku. Koszt około tysiąca może nam mówić, że podstawowych narzędzi już możemy się spodziewać, jednak będzie to równie ubogi skład, jak reprezentacja Demokratycznej Republiki Konga w piłkę nożną. Jeśli cena zaczyna szybować i oscyluje w okolicy półtora tysiąca złotych możemy mieć pewność, że w wózku znajdziemy najczęściej używane narzędzia.

Składy wózków narzędziowych są bardzo różne. Najczęściej są tam wszystkie narzędzia potrzebne do napraw samochodów, we wszystkich popularnych rozmiarach. Dobry wózek ma swoją sensowną ergonomię – klucze obok kluczy, grzechotki poukładane od najmniejszej do największej.

Narzędzia są poukładane za pomocą wkładów do wózków. Po ludzku – jeden wkład, to jedna szuflada. Wkłady są o tyle w porządku, że można je dokupować w całości. Szuflady wózków różnią się nie tylko zawartością wkładu, ale także wysokością. Nieco inna wysokość jest szuflady, która mieści w sobie młotek a inna dla przedłużek.

Co do wyposażenia, to poniżej spis, jaki może stanowić wyznacznik wózka narzędziowego, który ma prawie wszystko (prawie! Bo automatu do kawy nie ma, więc idealny wózek jeszcze nie istnieje):

• Młotek gumowy 40mm, młotek 500g;
• Szczypce: szczypce długie, szczypce kątowe, kombinerki, szczypce zaciskowe, szczypce hydrauliczne
• Grzechotki, oczywiście podzielone na rozmiary: 1/2", 3/8”, 1/4", 1/2"
• Nasadki sześciokątne 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 27, 30, 32mm, 3/8"
• Nasadki sześciokątne 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22mm, 1/4"
• Nasadki sześciokątne: 4, 4.5, 5, 5.5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14mm
• Przedłużki(75 – 150mm): 1/4x2, 1/4x4, 3/8x3, 3/6x6, 1/2x5, 1/2x10
• Pokrętło typu T: 1/2”, 3/8”, 1/4”
• Przegub Cardana: : 1/2”, 3/8”, 1/4”
• Nasadki Torx E 1/2": 10, 11, 12, 14, 16, 18, 20
• Klucze oczkowe wygięte: 6x7, 8x9, 10x11, 12x13, 14x15, 16x17, 18x19, 20x22mm
• Klucze płasko-oczkowe: 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 mm
• Nasadki długie 1/2": 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 mm
• Nasadki do świec: 1/2” 21mm, 3/8” 21mm, 3/8” 16mm
• Wkrętaki krzyżakowe: PH2x38MM, PH0x75MM, PH1x100MM, PH2x100MM PH2x125MM, PH3x150mm, PH4x200
• Wkrętaki płaskie: SL6x38MM SL3x75MM, SL3,5x75 mm, SL4x100 mm, SL5,5x150MM, SL6,5x150MM, SL8x200 MM
• Bity: HEX (H4, 5, 6, 7, 10), Torx (T20, T25, T30, T40, T45, T50, T55), SPLINE (M5, 6, 8, 10), Torx E (1/4: 4, 5, 6, 8, 7, 8; 1/2”: 10, 11, 12, 14, 16, 18, 20), SL(4, 6), T(10, 15, 20, 25, 27, 30, 40), TT(10, 15, 20, 25, 28, 30, 40), H(4,5,6), PH(1,2,3), H(4, 5, 6, 7, 10), T(20, 25, 30, 40, 50, 55) M(5, 6, 10) PZ(1, 2, 3)¬
• Uchwyt na bit 60mm, Uchwyt na bit z szybkim uwalnianiem 60mm, adapter 3/8”, adapter 1/4"

Zakup wózka z narzędziami to piękny początek pracy. Za jednym zamachem mamy wszystkie potrzebne narzędzia, które inaczej kompletowalibyśmy latami, najczęściej metodą „jest potrzebne a nie ma!”.

Sam wózek, jak miejsce pracy

Wózek narzędziowy sam w sobie stanowi miejsce pracy. Porządny model ma stalowy, wytrzymały blat, który pozwala na odłożenie np. zepsutej części, jej naprawę. Blat musi być odporny na pęknięcia, bo czasami, aby jakaś część przemówiła ludzkim głosem, trzeba ją do tego zmotywować młotkiem.

Na blacie można postawić kwiaty w wazonie, telefon komórkowy, zdjęcie teściowej – jednym słowem wszystko co może się przydać do naprawy auta.

Żeby narzędzia nie „dostały nóg”

Wózek z narzędziami, szczególnie porządnie wyposażony, to skarbnica każdego warsztatu i garażu „prawdziwego mężczyzny”. Jak każda skarbnica tak i ta musi być odpowiednio zabezpieczona przed tymi, którzy wolą pożyczyć i nie oddać, niż wyskoczyć z kasy przeznaczonej na sobotnie melanże. Ponieważ sobotnie melanże są wciąż popularne, wózki narzędziowe zabezpiecza się zamkiem centralnym. Czyli w jednym miejscu zamyka się wszystkie szuflady. Zazwyczaj do wózka dostaje się dwa kluczyki, warto jeden schować w takim miejscu, żeby jakby co mieć wyjście z sytuacji, gdzie kluczyk spłynie kanalizacją, albo postanowi na własną rękę rozpocząć poszukiwania „trzynastki”. Trochę głupio jest zgubić dwa kluczyki na raz spięte kółkiem, ale nie nam to oceniać, co kto lubi.

Pamiętajcie! Dobry wózek, to też super prezent. Na urodziny, na otwarcie warsztatu, Pierwszą Komunię syna szwagra, szczególnie jak szwagier mieszka blisko. Wózek ma kółka do transportu – jakby co można ze szwagrem wejść w spółkę, podzielić się kluczykami a wózek ustawić w połowie drogi!