Tylko u nas! Wykonawca robót w Domu Zemełki: „Miasto kłamie”!

Miasto nie miało podstaw do zerwania umowy. Tak twierdzi wykonawca przebudowy Domu Zemełki, który był gościem dzisiejszych „Naszych Spraw”. – Pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją – mówi Adrian Jaśkiewicz, dyrektor ARKON-BUD z Gniezna.

Firma wykonująca do niedawna przebudowę Domu Zemełki ma ponad 20-letnie doświadczenie i specjalizuje się w zabytkach. Jak podkreśla Adrian Jaśkiewicz, podobnych do konińskiej kamienicy inwestycji wykonali już w całym kraju kilkadziesiąt. Wcześniej jednak nie spotkali się z podobną jak tu sytuacją. Zeszli z budowy, kiedy okazało się, że trzeba wymienić stropy i potrzebna jest do tego nowa dokumentacja projektowa. Gdy wrócili do pracy, po kilku miesiącach miasto wypowiedziało im umowę.

- Rozmowy z miastem zawsze były dla nas trudne. Wykonawca od dnia podpisania aneksu realizował roboty, a miasto nie zapłaciło wykonawcy od czerwca tego roku – mówłi Adrian Jaśkiewicz.

Zaległości wobec wykonawcy wynoszą ok. 2,5 mln zł. Urząd podnosi, że musiał zerwać umowę, bo były opóźnienia w harmonogramie i przedkładano złe kosztorysy. Ponadto wykonawca miał nie dostarczyć gwarancji należytego wykonania umowy i ubezpieczenia OC. Dodatkowo poziom wykonanych prac magistrat ocenił na zaledwie 15 procent.

– To nie jest prawda. Wszystkie potrzebne dokumenty zostały dostarczone. Miasto miało do nich dostęp. Wykonaliśmy 40 procent i to najtrudniejszych robót. Jesteśmy zdziwieni, że miasto podejmuje takie kroki, gdzie wykonawca realizuje umowę – podkreślił Adrian Jaśkiewicz. – Miasto nie miało podstaw do zerwania umowy. Nie mamy sobie nic do zarzucenia – dodał.

Dom Zemełki w rękach miasta jest od 2014 roku. Po przebudowie ma tam powstać Inkubator Aktywności Kulturalnej. Miasto na remont zdobyło 8 mln zł z funduszy unijnych i 5 mln zł z programu rządowego, a na wyposażenie i działalność kulturalną – ok. 3,5 mln zł z funduszy norweskich. Jak w ubiegłym tygodniu zapowiedział wiceprezydent Paweł Adamów, przetarg na dokończenie przebudowy zabytku zostanie ogłoszony w grudniu. Zdaniem Adriana Jaśkiewicza, szanse na znalezienie nowego wykonawcy za obecnie obowiązujące stawki są znikome. Przedsiębiorca dodaje, że jego firma nie wyklucza podjęcia kroków prawnych wobec konińskiego magistratu.