To koniec fotografowania „Titanica”? Nowe rozporządzenie wchodzi w życie

Od czwartku w życie weszło rozporządzenie wykonawcze dot. zakazu fotografowania obiektów infrastruktury krytycznej państwa. Kompletnej listy takich budynków nie ma – amatorzy fotografii muszą od dziś wypatrywać tabliczek z oznaczeniem „zakaz fotografowania”.

Zakaz fotografowania, filmowania i utrwalania w inny sposób wizerunku obiektów „szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa” wprowadziła ustawa z 2023 r. Do tej pory przepis był jednak martwy – zgodnie z prawem zakaz obejmował obiekty oznaczone specjalnymi tabliczkami. Brakowało jednak przepisów wykonawczych określających jak taka tabliczka ma wyglądać, gdzie powinna zostać umieszczona oraz jak można uzyskać zezwolenie na fotografowanie tego typu obiektów.

Konkretnej listy obiektów nie ma

Te przepisy powstały w tym roku i od czwartku 17 kwietnia weszły w życie. Oznacza to, że za fotografowanie lub filmowanie obiektów oznaczonych takim znakiem, jak ten poniżej, grożą konsekwencje. Jakie? Grzywna, areszt, a także utrata sprzętu, na którym rejestrowany był wizerunek (za zgodą sądu).

Wzór tabliczki z zakazem fotografowania 

Obiektów objętych zakazem w Polsce ma być nawet 25 tys. O umieszczeniu zakazu fotografowania decydować będzie organ odpowiedzialny za ochronę danego obiektu. Domyślać można się, że zakaz obejmie infrastrukturę kolejową i lotniczą, obiekty służb mundurowych czy infrastrukturę energetyczną. Nikt nie dysponuje jednak konkretną listą obiektów. Amatorom fotografii miejskiej i architektonicznej pozostaje więc wypatrywać czerwono-białych tabliczek zawieszonych na ścianach i płotach.  

To już budzi poruszenie. Na konińskich grupach FB, na których mieszkańcy miasta i regionu dzielą się robionymi przez siebie zdjęciami pojawiają się pytania o zakaz. Na jednej z nich administratorzy wprost napisali, że zdjęcia obiektów z tabliczkami zakazu nie będą publikowane.

Elektrownie objęte zakazem

Rzeczniczka prezydenta Konina Aneta Wanjas pytana o tę sprawę przez LM.pl poinformowała, że miasto nie ma żadnej listy obiektów objętych zakazem. Kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Paweł Figurski odsyła do wspomnianej już Ustawy o obronie ojczyzny (konkretnie art. 616a).

Wiadomo, że zakaz obejmuje infrastrukturę ZE PAK, a więc m.in. elektrownię „Pątnów”, czyli popularnego „Titanica”. Nocny obraz konińskiej elektrowni stał się internetowym viralem poprzez swoje podobieństwo do słynnego statku. Objęcie tych budynków zakazem potwierdził Łukasz Czarnecki z biura prasowego spółki.

„Regulacje w zasadzie martwe”

Czy to oznacza, że zdjęcia „Titanica”, ale i innych chętnie fotografowanych miejsc przestaną pojawiać się w sieci? Zależy to w głównej mierze od tego, jak skutecznie egzekwowane będą przepisy.

Na problemy w tym zakresie wskazuje samo Ministerstwo Obrony Narodowej, które w odpowiedzi do RPO przyznało, że na etapie konsultacji międzyresortowych „wskazywano na archaiczność tych regulacji w kontekście możliwości powszechnego korzystania w dzisiejszych czasach z rozwiązań technologicznych jak np. telefony komórkowe, kamery, aparaty fotograficzne, kamery samochodowe czy drony, co czyni te regulacje w zasadzie martwymi”.

Wiceminister MON Stanisław Wziątek wskazał ponadto, że doprecyzowanie tych zapisów będzie możliwe podczas prac nad nowelizacją Ustawy o obronie ojczyzny.