Szukasz czworonożnego przyjaciela? Zobacz, które psy i koty czekają na adopcję!
Gryzak, Power, Luis, Szerkan i Astra. Między innymi oni czekają za kratami konińskiego schroniska na nowy dom. Nie czekaj, adoptuj!
Niewielki, rudy psiak na swojego człowieka czeka już dziewiąty rok. Gryzak trafił na ul. Gajową z ul. Polnej we wrześniu 2016 roku. Jest w pierwszym kontakcie nieufny i zdystansowany. Potrzebuje czasu, żeby zaufać. Potrafi dogadać się z innymi spokojnymi psami. Nie nadaje się do mieszkania z dziećmi, ale marzy o azylu, gdzie będzie mógł wylegiwać się u boku człowieka.
Power to kolejny „rudziak” trzymający dystans, któremu potrzebna jest dłuższa chwila z człowiekiem by poczuł się bezpiecznie i dać się pogłaskać. W schronisku jest od sierpnia ubiegłego roku, gdzie trafił z ul. Energetyka. Power świetnie dogaduje się z innymi psami, nawiązuje nawet przyjacielskie relacje.
W kocim segmencie znalazły się w ubiegłym tygodniu maluchy, które w przytulisku czekają na swój pierwszy dom. Jest również kociak znaleziony na Chorzniu, którego właściciel jest poszukiwany, a więcej informacji znajdziecie na fanpage’u konińskiego schroniska.
Wracając do psów, przedstawiamy Luisa, który w przytulisku jest od 2019 roku. Trafił tam z ul. Dmowskiego w Koninie. Psiak lubi spacery, a od kiedy wychodzi na nie regularnie, stał się bardzo przyjazny i otwarty. Na większość czworonożnych kumpli reaguje pozytywnie. Podobnie jak kolejny podopieczny schroniska – Szerkan, przeszedł zabieg kastracji. Szerkan został znaleziony w kwietniu tego roku w gm. Wierzbinek. Miał na sobie szarą obrożę w czarne łapki, ale nikt się po niego nie zgłosił. Szary, słusznej postury psiak to przyjacielski miś, który szuka kontaktu z człowiekiem. Wzorowo chodzi na smyczy i świetnie dogaduje się z innymi psami.
Około pięciomiesięczna czarna suczka z białym krawatem to Astra. Pierwszego dnia września trafiła do schroniska z ul. Matejki w Niesłuszu. Rozpiera ją energia, dlatego najlepszy byłby dla niech człowiek preferujący aktywny tryb życia. Odpowiedzialnego opiekuna, który pomoże czuć się bezpiecznie szuka Dexter. Biało-czarno-brązowy pies przyjechał na ul. Gajową z gm. Kramsk. Jest przyjazny, a na spacerach nie sprawia problemów. Potrafi ostrzec, gdy ktoś narusza jego granice bezpieczeństwa.
Ciapek od października ubiegłego roku mieszka w konińskim schronisku, gdzie trafił z gm. Koło. To rewelacyjny, przyjacielski psiak o gołębim sercu. Idealny pies rodzinny. Uwielbia się przytulać. Widać, że łaknie kontaktu z człowiekiem. Podobnie z Lucky’m, który bardzo ludzi zabawę i głaskanie. Na spacerach nie oddala się od opiekuna i spokojnie chodzi na smyczy.
Rodo to pies o wyjątkowym, szylkretowym umaszczeniu. Wygląda jak tygrys i nawet porusza się jak tygrys. Potrafi bardzo dostojnie i posągowo chodzić na smyczy. Ale potrafi też odpalić w sobie szczenięcą radość, bo w gruncie rzeczy Rodo to taki duży szczeniak. Jest bardzo radosny i entuzjastycznie podchodzi do życia. To przyjazny i kontaktowy chłopak. Nie przepada jednak za innymi pieskami, więc lepiej, gdyby był jedynym czworonogiem w domu.
Lubiś w marcu 2021 roku trafił do schroniska z miejscowości Lubiny, gm. Rychwał. To średniej wielkości piesek. Jest lekko zdystansowany, musi zaufać człowiekowi. Przy poświęceniu mu większej uwagi i miłości na pewno stanie się super towarzyszem.
Wania w lipcu tego roku została znaleziona przy drodze w Brzeźnie. Jest wylęknioną suczką sporych rozmiarów. Nie wiadomo, co ją w życiu spotkało, ale potrzeba jej kogoś, kto obdarzy ją mnóstwem ciepła, spokoju i cierpliwości. Wania jest bardzo sympatyczną suczką, posiada łagodne usposobienie. Widać, że jest w niej głód miłości i ciepła.
Tofik to średniej wielkości psiak o przepięknym umaszczeniu i świetnym charakterze. Jest przyjacielski i łagodnie usposobiony. A do tego cudownie uśmiechnięty. Wprowadzi dużo szczęścia i radości do domu.
Wrotek czeka już 8 długich lat. Trafił do schroniska z Grąblina. Jest przyjazny, ale nie jest wylewny w uczuciach. Chętnie wychodzi na spacery. Może zamieszkać z innym czworonogiem, pod warunkiem, że będzie to suczka. Jest mądry, szybko się uczy. Jest też łasy na smakołyki.
Od sierpnia 2017 roku przy ul. Gajowej mieszka Witek. To mały piesek, niesięgający do kolana. W pierwszym kontakcie jest zdystansowany. Potrzebuje czasu, by w pełni zaufać człowiekowi. Jest pieskiem, który wymaga pracy i konsekwentnego podejścia. Potrzebuje domu bez małych dzieci.
Biszkoptowy psiak pod koniec września trafił do schroniska z Trójki w gm. Stare Miasto. Cały czas trwają poszukiwania jego właściciela. Jeśli kojarzycie czworonoga to dajcie znać pod numer telefonu: 726 189 055.
Przypominamy, że jutro JEMY LODY DLA SCHRONISKA. W „Bezie Krówce” przy ul. Wodnej w Koninie oraz w Kazimierzu Biskupim od godz. 11:00 sprzedawane będą lody za 4 zł (porcja), a cały dochód zostanie przekazany na rzecz konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.