Szewcy wracają do Kazimierza Biskupiego. Staną już w przyszłym roku

Szewc-urzędnik, szewc-rybak, czy szewc-skater – już w przyszłym roku w Kazimierzu Biskupim stanie pięć pierwszych figurek upamiętniających legendę o 99 szewcach. – Wierzę w to, że ta tradycja będzie kontynuowana – mówi wójt Grzegorz Maciejewski.

Wrocław ma swoje krasnale, a Kazimierz Biskupi już niedługo będzie miał szewczyki. Pięć pierwszych figurek stanie na terenie miejscowości w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zgodnie z planem odsłonięte mają być 4 marca, czyli w dniu św. Kazimierza.

Każda figurka wykonana jest z brązu. Mają cechy wspólne: twarz, fartuch, młotek i buty, ale również elementy charakterystyczne. Przed budynkiem urzędu stanie więc urzędnik, za szkołą podstawową – wędrowiec, przy starej studzience – uczeń, na ul. Łososia – rybak, a przy skateparku – skater z deskorolką. Kolejnych pięć figurek pojawić ma się jeszcze w przyszłym roku. Będą to: górnik, misjonarz, muzyk, motocyklista i uczeń. Docelowo może być ich jednak znacznie więcej. – Chcemy rozpocząć ten proces. Wierzę w to, że ta tradycja będzie kontynuowana – mówi wójt Grzegorz Maciejewski.

Figurki wykonał Karol Badyna. To krakowski rzeźbiarz i profesor Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki. Jest autorem m.in. pomnika Artura Rubinsteina znajdującego się w siedzibie ONZ, czy pomnika Fryderyka Chopina w ogrodzie botanicznym w Singapurze. – Konserwator zabytków był zafascynowany. Choć osobiście nie jest zwolennikiem takich elementów to powiedział, że tu faktycznie widać dłuto dobrego artysty. Samo nazwisko przyciągnie osoby, które będą chciały zobaczyć jego dzieła – mówi Grzegorz Maciejewski.

Szewczyki upamiętnią legendę o 99 szewcach związaną z Kazimierzem Biskupim. Miejscowość w dawnych czasach słynęła właśnie z doskonałej jakości pracy tamtejszych szewców. Zawsze było ich jednak 99 – dopiero, gdy jeden z nich odchodził z zawodu jego miejsce mógł zająć nowy.