Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościSłodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa

Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa

Konin dawniej i dziś

Dodano:
Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Konin dawniej i dziś

„Społemka” to legenda mojego dzieciństwa, najbardziej pamiętana ze względu na „perełki”. Na wystawie sklepu widniał napis: „słodycze, lody, ciastka, wina, soki pitne”.

„Perełki” - małe okrągłe cukierki – sprzedawane były w płaskich plastikowych pudełkach. Cukierki były czekoladowe i owocowe, ale większą popularnością cieszyły się te pierwsze. Pudełko z perełkami składało się z dwóch okrągłych połówek, z których jedna miała ciut mniejszą objętość, dzięki czemu nałożone na siebie tworzyły zwartą całość. Każda z tych połówek miała z boku okrągły otwór i dopiero po takim ich przesunięciu, żeby oba otwory nachodziły na siebie, można było wytrząsać ze środka słodką zawartość. W Internecie znalazłem (fot. 1, 2) zdjęcia bliźniaczego pudełka, produkowanego – jak można na nim przeczytać – przez PSS „Społem” w Gliwicach.

Do Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem” należała również „Społemka” i nie muszę chyba tłumaczyć, skąd wzięła się ta nazwa. Sklep znajdował się w pawilonie przy ulicy Błaszaka (fot. 3), który czeka na wyburzenie (fot. 4). Dzięki uprzejmości Karola Błaszczyka - prezesa konińskiego „Społem” - mogę Państwu dzisiaj pokazać również witrynę dawnej „Społemki” i to co po niej pozostało (fot. 5 i 6).

Na prawo od „Społemki” widać na dachu neon banku PKO, a na szczytowej ścianie bloku po prawej stronie kadru reklamę PZU, które było wtedy monopolistą ubezpieczeniowym w Polsce. Przystanek autobusowy znajdował się wtedy w tym samym miejscu, co dzisiaj, nie ma natomiast już kiosku „Ruchu”. A PRL-owską motoryzację reprezentuje samotna syrenka wjeżdżająca w ulicę Błaszaka. Przy okazji można zobaczyć, jak wyrosły drzewa, które w połowie lat siedemdziesiątych, kiedy zrobiono to archiwalne zdjęcie, dopiero zostały zasadzone. Dzisiaj zasłaniają zarówno Marionetkę, jak i widoczne na zdjęciu sprzed pół wieku bloki.

Po przeprowadzce na ulicę Traugutta w 1968 roku odwiedzałem „Społemkę” coraz rzadziej, choćby dlatego że bliżej miałem do cukierenki „Mini” obok Domu Dziecka. Nie kupowałem więc już w „Społemce” wina ani chałwy, którą wspominają niektórzy z klientów tego sklepu.

Ktoś jeszcze kupował perełki w „Społemce”? Z jakimi jeszcze smakami kojarzy się wam ten sklep?

Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Słodkości ze „Społemki”. Niezapomniane smaki dzieciństwa
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Komentarze
Piękne wspomnienia! Kiedyś całe Aleje i Dworcowa wieczorami rozbłyskały pięknymi neonami, których dziś już niestety nie ma i obie ulice stały się ciemne dla pieszych, a zwłaszcza Dworcowa. Na wysokości Dworcowej 4 i 6 przydałyby się lampy na chodniku dla pieszych aby ten fragment ulicy miał szansę odżyć wieczorami.
Dodano: Autor: Adam
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole