Pomoc dla Adama. Zbiórka na turnus rehabilitacyjny – każda złotówka się liczy!

Niewiele ponad miesiąc został 33-letniemu Adamowi Kotłowskiemu z Koła, żeby mógł pojechać na turnus rehabilitacyjny.

Adam przyszedł na świat jako wcześniak (w 32 tygodniu ciąży). Jego rodzice od początku walczyli o jak największą sprawność syna i życie bez bólu. Młody mężczyzna jest podopiecznym konińskiej fundacji „Otwarcie”, porusza się na wózku i potrzebuje ciągłej rehabilitacji, by mógł utrzymać jakąkolwiek samodzielność.

– Trudno mi patrzeć jak syn, zamknięty w czterech ścianach, z pękniętym sercem po ostatnim pożegnaniu kochanego taty, traci wszystko, na co tak ciężko pracował latami – podkreśla pani Małgorzata, mama Adama. – Jest fajnym i uśmiechniętym mężczyzną. Znów chciałabym go takiego widzieć! Dlatego pragnę zabrać go na turnus rehabilitacyjny, by mógł podjąć intensywną terapię, która pomoże mu nie tylko utrzymać sprawność, ale także nauczyć się jak radzić sobie w codziennym życiu – dodaje.

Dwutygodniowy turnus kosztuje ok. 15 tys. zł. Rozpoczyna się już 25 maja, a na koncie zbiórki na platformie siepomaga.pl (link TUTAJ) jest niespełna 5 tys. zł. Liczy się każda złotówka, żeby pomóc Adamowi.