Podczas misji w Boliwii zebrała pieniądze na budowę placu zabaw

Udało się! Dzięki zaangażowaniu koninianki – Marleny Szymczak i między innymi czytelników naszego portalu, wychowankowie boliwijskiego Domu Dziecka mają plac zabaw.
W maju informowaliśmy i akcji organizowanej przez Marlenę Szymczak, która jest częścią Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego – Młodzi Światu, oddział w Poznaniu. Koninianka wyjechała na rok do Tupizy w Boliwii. Tam jako wolontariuszka pracowała z podopiecznymi Domu Dziecka, prowadzonego przez siostry Służebniczki Dębickie. W trakcie pobytu, zaczęła zbierać pieniądze na plac zabaw z prawdziwego zdarzenia.
- Zebraliśmy w sumie 6 000 dolarów i mimo trudności z kwarantanną zrealizowaliśmy projekt! - mówi Marlena Szymczak. - Udało się między innymi dzięki pomocy portalu LM.pl. Bez tego bym sobie nie poradziła – dodaje.
Na placu zabaw stanęły huśtawki, karuzela, zjeżdżalnie, urządzenia do wspinaczki, sprzęt do siłowni, a także stoły do gry w szachy czy chińczyka oraz piaskownica z zadaszeniem.
- Największym zainteresowaniem cieszyła się piaskownica. To co u nas jest oklepane, dla nic było innowacyjne. Dopytywali co to jest, nie wiedzieli. To było zaskakujące – mówi Marlena Szymczak. - Kiedy zamontowaliśmy wszystko, poświęciliśmy, zrobiliśmy wielką fiestę. Był krzyk i piski radości. Nie wiem, czy większej dla dzieci, czy dla nas – dodaje z uśmiechem.
Koninianka wróciła już do europejskiej rzeczywistości. Jak mówi, przeszła kwarantannę i wdraża się na nowo do pracy. Ze swoimi boliwijskimi wychowankami ma stały kontakt, ale kolejnych planów misyjnych jeszcze nie ma.
fot. LM.pl, archiwum prywatne
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!
Komentarze nie na temat są usuwane.