Koniński Budżet Obywatelski umiera? Portal LM.pl zaprosił radnych do dyskusji

O potrzebie zmian w regulaminie Konińskiego Budżetu Obywatelskiego rozmawiano podczas dzisiejszej Komisji Finansów i Infrastruktury. Radni chcą kontynuować dyskusję na środowej sesji.

To m.in. efekt artykułu Roberta Olejnika „Miasto Konin zgarnie trzy czwarte z 3,5 mln zł budżetu obywatelskiego”, komentarzy aktywistów oraz maili, które w poniedziałek zostały rozesłane przez portal LM.pl do większości radnych. Największą bolączką KBO jest to, że obywatelskie projekty przepadają, bo nie są w stanie konkurować z projektami złożonymi przez szkoły i miejskie placówki. Zapytaliśmy więc „nowych” radnych oraz tych, którzy powrócili do rady, czy ich zdaniem konieczne są zmiany w regulaminie i jakie? Na ich odpowiedzi czekamy, ale już podczas dzisiejszego posiedzenia komisji, rozpoczęła się dyskusja na temat KBO.

– Chciałbym w środę zainicjować rozmowę, żeby wykreślić instytucje oświatowe i miejskie z regulaminu KBO. Na oświatę idzie połowa budżetu i znowu z KBO idą kolejne pieniądze. Lepszym rozwiązaniem byłoby podzielić pieniądze na osiedla, np. na okręgi wyborcze – powiedział Mikołaj Marcinkowski.

– Myślałam zrobić to w trybie inicjatywy uchwałodawczej, zmienić regulamin – dodała Katarzyna Jaworska.

Radny Piotr Czerniejewski zgodził się z głosami dotyczącymi wycofania instytucji miejskich, a Katarzyna Wagner podkreśliła, że placówki oświatowe biorące udział w KBO uczą młodzież wyścigu szczurów i nieuczciwej gry.

- Uczniowie dostawali plusy, że zagłosowali za swoją szkołą. To jest chore. My powinniśmy dbać o dobrostan placówek, a zrzucamy ich potrzeby do wielkiego wora, który się nazywa KBO i projekty mieszkańców nie mają szans – mówił Tomasz Andrzej Nowak. - Dostaliśmy dzisiaj maila z pytaniem m.in. o wprowadzenie rad osiedlowych. Chcę was ostrzec. Rady osiedlowe są nie do zrealizowania. O tym mówią typowi populiści. Osiedle Wilków było połączone z Hajmatem. Co mieszkaniec końcówki starego Konina ma wspólnego z Wilkowem? Konin ma 81 km2 i podział na rady osiedlowe spowoduje lokalne tsunami. Nie idźmy w tą stronę - dodał.

Przypominamy, że 3 i 7 października w Centrum Organizacji Pozarządowych odbędą się konsultacje w sprawie KBO. Do udziału w nich zachęcała radna Maria Królikowska.

– Uważam, że powinniśmy tam być – mówiła.

Portal LM.pl będzie również bacznie się przyglądał temu, co będzie się działo w sprawie regulaminu KBO. Przygotowujemy również cykl artykułów na ten temat.