Konin. Sypały się iskry, płonął ogień. Pierwszy dzień ,,Piranii”

Teatr ognia, występy fireshow i video mapping podziwiać mogli w sobotni wieczór uczestnicy Festiwalu Ognia, Światła i Pirotechniki ,,Pirania”. Drugi dzień imprezy w niedzielę.
Pierwszy dzień festiwalu ,,Pirania” upłynął pod znakiem ognia. Głównym punktem sobotniej części imprezy były bowiem pokazy fireshow przygotowane przez trzy grupy artystyczne. Jako pierwsi przed mini-sceną na konińskim bulwarze zaprezentowali się artyści ze Stalowej Woli. Grupa Leśne Licho zabrała widownię do słowiańskich krain. Później przyszedł czas na reprezentantów regionu, czyli grupę Shadows of Fire działającą przy MDK w Turku. Pokazy ognia zakończył występ Teatru Ognia Los Fuegos z Krakowa.
Jeszcze wcześniej konińską publiczność swoim performancem rozgrzał Rafał Śpiewak. Artysta ubrany w specjalny strój krzesał iskry jeżdżąc po swoim kostiumie… szlifierką kątową! Wszystkie te występy żywiołowo oklaskiwała licznie zgromadzona w sobotę publiczność.
Sobotnią część festiwalu zakończył pokaz, jakiego w Koninie jeszcze nie było. Video mapping – tak profesjonalnie nazywa się wyświetlana na budynku specjalnie przygotowana projekcja. W Koninie oświetlony został dom przy Moście Toruńskim. Na jego fasadzie widzowie obejrzeć mogli fantastyczne animacje okraszone muzyką.
[yt=https://youtu.be/05JQUGlNtJg]
W niedzielę druga część festiwalu. Punktem głównym programu ma być ,,uwolnienie bulwaru”, czyli uroczyste zakończenie pięcioletniej karencji Unii Europejskiej, uniemożliwiającej jak dotąd prowadzenie na konińskim bulwarze działalności komercyjnej.
Komentarze nie na temat są usuwane.