Konin. Propozycja mieszkaniowa dla bogatych. Co z biednymi?
W Koninie, jak grzyby po deszczu powstają nowe bloki i budynki jednorodzinne na sprzedaż, natomiast ciągle brakuje mieszkań komunalnych i socjalnych. - Najbardziej aktywnym deweloperem w mieście jest MTBS – przyznaje wiceprezydent Paweł Adamów.
Niedawno oddany blok MTBS-u przy ulicy Jaspisowej to typowe przedsięwzięcie komercyjne. Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sprzedało już większość znajdujących się tam mieszkań. MTBS chce w tym miejscu wybudować jeszcze 7 lub 8 bloków. Docelowo ma tam powstać osiedle z mieszkaniami dla około 100 rodzin.
Inny model budownictwa wykorzystywany przez MTBS to mieszkania czynszowe, na które pozyskiwane są granty z Banku Gospodarstwa Krajowego. Na takie lokum mogą liczyć tylko ci, którzy spełnią kryteria dochodowe.
- Miasto często przekazuje działki, na których MTBS buduje i wtedy połowa lokatorów jest z listy Miejskiego Towarzystwa a połowa z listy oczekujących na mieszkania komunalne, jednak także oni muszą wykazać się odpowiednimi dochodami. Taki mechanizm zastosowano m.in. w budynku przy ulicy Wodnej - mówi wiceprezydent.
Wskazuje także na inne usytuowane na Starówce inwestycje prowadzone przez prywatnych deweloperów. Nowe bloki powstają np. przy ulicy Piłsudskiego i będą budowane kolejne. Pod wielorodzinne budownictwo mieszkaniowe zostaną przeznaczone działki u zbiegu ulic Szarych Szeregów i Wodnej. Jeszcze w tym roku ma zostać w tym celu zmieniony plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Prywatny deweloper wybudował także bloki wraz z infrastrukturą, którą później za darmo przekazał miastu przy ulicy Topazowej, w tej chwili przymierza się do budowy w tym miejscu kolejnego bloku. Następną dużą komercyjną inwestycją jest budowa bloków na terenie po byłym Polmosie.
Wprawdzie najwięcej mieszkań powstaje i będzie powstawać na Starówce jednak także i w innych częściach miasta zapowiadane są takie inwestycje. Od trzech lat przygotowywany jest projekt budowy dużego osiedla domów jednorodzinnych nad jeziorem Pątnowskim ,,Cukrownia “, a na osiedlu Międzylesie budowane są szeregowce, mają powstać także bloki.
- Przeprowadzamy tak zwane scalenia gruntów, np. w Wilkowie czy Łężynie po to, aby tworzyć atrakcyjne działki budowlane. To długi proces, trwający dwa lata, jednak znacząco podnosi cenę takich terenów - wylicza wiceprezydent.
Przyznaje jednocześnie, że nie są to propozycje dla najbiedniejszych. Czynsz w mieszkaniach komunalnych wynosi 40 groszy za metr kwadratowy, w komunalnych trzeba zapłacić od 4 do 6 złotych za metr, w MTBS już 12 złotych. Miasto ma w swoich zasobach około 1800 mieszkań dla najbiedniejszych, tymczasem potrzeby są znacznie większe.
- Rozwijaliśmy czynszowe budownictwo w MTBS, a na nowe mieszkania socjalne i komunalne nie było pieniędzy - tłumaczy Paweł Adamów.
Dużym problemem jest także to, że brakuje funduszy na remonty należących do miasta budynków, a wiele z nich jest w złym stanie technicznym.
Fot. MTBS Konin
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.