Konin. Chleb z Biedronki trafia na śmietnik? Internauci alarmują

Pieczywo, którego market nie sprzedał w ciągu dnia pakowane jest do czarnych worków. - Jak można wyrzucać jedzenie? - pytają czytelnicy. 
 
Jak wynika z ich ustaleń, tuż przed zamknięciem sklepu, pracownice zdejmują z regałów pieczywo i wrzucają do worków. Tłumaczą, że nie mogą chleba, który już nie trafi do sprzedaży wziąć do swoich domów, ponieważ posądzono by je o kradzież. - To marnotrawstwo. Dlaczego sieć nie sprzedaje takiego pieczywa po obniżonej cenie następnego dnia? Czemu nie rozdaje się go biednym ? - komentują nasi czytelnicy.  

Zwróciliśmy się o komentarz w tej sprawie do zespołu prasowego Biedronki. Oto odpowiedź, jaka wpłynęła do naszej redakcji: 

- Jeśli chodzi o żywność, która jest po oznaczonym terminie przydatności, to polskie prawo zabrania przekazywać jej do spożycia. W każdym naszym sklepie, na zapleczu znajdują się specjalne pojemniki, z których ta żywność odbierana jest przez wyspecjalizowane instytucje w celu ponownego przetworzenia np. do postaci karmy dla zwierząt bądź do biogazowni. Taka żywność, nie powinna być spożywana przez człowieka ze względów bezpieczeństwa i dlatego osoby trzecie nie mogą mieć do niej dostępu. 
 
Zespół prasowy podkreśla, że cały czas zaprasza Organizacje Pożytku Publicznego do odbioru żywności na cele charytatywne. Sieć sklepów Biedronka przekazuje im artykuły z krótkim terminem przydatności już od 2016 roku. Obecnie sieć współpracuje w ten sposób z ponad 140 organizacjami na terenie całego kraju, Tylko w ubiegłym roku otrzymały one ponad 15 tys. ton artykułów spożywczych o łącznej wartości 198 mln zł, wspierając tym samym 3 mln osób w potrzebie. Równocześnie Biedronka stała się największym partnerem dla tych organizacji, odpowiadając za blisko 70 proc. żywności, jaką NGO otrzymały ze wszystkich sieci handlowych na terenie Polski. 
 
Także pieczywo, którego nie udało się sprzedać, najpierw trafia do organizacji pozarządowych, jednak jak wynika z tłumaczenia zespołu prasowego, nie zawsze są one zainteresowane jego odbiorem. Natomiast chleb, którego ze względu na przepisy dotyczące bezpieczeństwa żywności nie można sprzedać lub przekazać, umieszczany jest w czarnych workach. Odbierają go specjalistyczne firmy, które następnie przekazują pieczywo do przetworzenia na spirytus techniczny.