Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKikuty zamiast latarni. Co ze światłem przy Domu Seniora?

Kikuty zamiast latarni. Co ze światłem przy Domu Seniora?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kikuty zamiast latarni. Co ze światłem przy Domu Seniora?
interwencja

fot. Anna Pilarska

„Dom Seniora miał być oczkiem w głowie prezydenta, ale po wyborach to oczko chyba się przymknęło” – stwierdził jeden z internautów, który zadzwonił dziś rano do redakcji LM.pl.

Dom Seniora to sztandarowa inwestycja pierwszej kadencji prezydenta Piotra Korytkowskiego, która kosztowała ok. 20 mln zł. Raj dla osób w jesieni życia szybko przestał nim być, bo okazało się, że budynek ma sporo tzw. niedoróbek. Później była awaria rur, przez którą ucierpiało kilka mieszkań. W końcu seniorzy doczekali się spotkania z prezydentem, podczas którego usłyszeli m.in. obietnicę wykonania bezpiecznego dojścia do przystanku przy ul. Topazowej.

Droga została utwardzona, ale jak dziś rano poinformował nas czytelnik, nie została oświetlona.

– Pisaliście, że jest Dzień Elektryka. Może dowiecie się, dlaczego przy Domu Seniora zamiast latarni stoją kikuty i nie świecą? – dopytywał internauta.

Sprawdziliśmy w konińskim magistracie i jak się okazało, Zarząd Dróg Miejskich w Koninie zadeklarował, że lampy zostaną włączone w pierwszej połowie lipca tego roku.

Kikuty zamiast latarni. Co ze światłem przy Domu Seniora?
Kikuty zamiast latarni. Co ze światłem przy Domu Seniora?
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole