Paulina w finale You Can Dance
Dodano: , Żródło: LM.pl

Paulina Przestrzelska, urodzona w Koninie, wytańczyła udział w finale „You Can Dance”. Dzisiaj wieczorem będzie walczyć o zwycięstwo. Możemy jej w tym pomóc, oddając na nią głos.
Paulina Przestrzelska urodziła się w Koninie i spędziła tu dzieciństwo. Gdy tata otrzymał pracę w Warszawie, wraz z mamą i bratem przeniosła się do stolicy. Rok temu zdała maturę i dostała się na warszawski AWF.
- Studiuję na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Na co dzień jestem osobą spokojną, która nie lubi się wyróżniać w tłumie, wręcz wstydliwą - mówi koninianka z urodzenia.
- To właśnie taniec pomaga mi pokonać wszystkie przeszkody, które w pewien sposób mnie blokują i ograniczają - tłumaczy. - Przygodę z tańcem zaczęłam w wieku 10 lat. Początkowo był to taniec nowoczesny, z czasem zainteresował mnie jazz, aż w końcu doszło do hip-hopu. Okazało się, że to jest to! Od ponad dwóch lat związana jestem z ekipą „Unique”, która specjalizuje się w takich stylach jak hip-hop i house, ale jesteśmy otwarci również na inne style. Zajmujemy się głównie tworzeniem spektakli teatralnych. Chcemy przenieść technikę uliczną na deski teatru. Owocem tego jest, organizowany co roku przez trenerkę naszej ekipy - Justynę Lichacy, Hip Hop Groove Festival, cieszący się dużą popularnością wśród hiphopowców i nie tylko.
- Interesuję się także sportem, lubię grać w siatkówkę, w piłkę nożną, w tenisa stołowego i ziemnego. Gdy taniec traktowałam tylko jeszcze jako hobby, zajmowałam się graniem na klawiszach. Chodziłam przez dłuższy czas do prywatnej szkoły muzycznej „Yamaha”. Niestety musiałam dokonać wyboru. Nie dałabym rady pogodzić obu rzeczy.
- Taniec pozwala na wyrażanie głęboko schowanych w środku emocji, na pokazanie całego siebie. Jednak trzeba przejść długą drogę i ciężko pracować, żeby się tego nauczyć... Wiem to po sobie.
Paulina solidnie przygotowuje się do finału" You Can Dance". Możemy jej pomóc, oddając dzisiaj głos na koniniankę. Wierzymy, że finał będzie należał do niej.
- Studiuję na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Na co dzień jestem osobą spokojną, która nie lubi się wyróżniać w tłumie, wręcz wstydliwą - mówi koninianka z urodzenia.
- To właśnie taniec pomaga mi pokonać wszystkie przeszkody, które w pewien sposób mnie blokują i ograniczają - tłumaczy. - Przygodę z tańcem zaczęłam w wieku 10 lat. Początkowo był to taniec nowoczesny, z czasem zainteresował mnie jazz, aż w końcu doszło do hip-hopu. Okazało się, że to jest to! Od ponad dwóch lat związana jestem z ekipą „Unique”, która specjalizuje się w takich stylach jak hip-hop i house, ale jesteśmy otwarci również na inne style. Zajmujemy się głównie tworzeniem spektakli teatralnych. Chcemy przenieść technikę uliczną na deski teatru. Owocem tego jest, organizowany co roku przez trenerkę naszej ekipy - Justynę Lichacy, Hip Hop Groove Festival, cieszący się dużą popularnością wśród hiphopowców i nie tylko.
- Interesuję się także sportem, lubię grać w siatkówkę, w piłkę nożną, w tenisa stołowego i ziemnego. Gdy taniec traktowałam tylko jeszcze jako hobby, zajmowałam się graniem na klawiszach. Chodziłam przez dłuższy czas do prywatnej szkoły muzycznej „Yamaha”. Niestety musiałam dokonać wyboru. Nie dałabym rady pogodzić obu rzeczy.
- Taniec pozwala na wyrażanie głęboko schowanych w środku emocji, na pokazanie całego siebie. Jednak trzeba przejść długą drogę i ciężko pracować, żeby się tego nauczyć... Wiem to po sobie.
Paulina solidnie przygotowuje się do finału" You Can Dance". Możemy jej pomóc, oddając dzisiaj głos na koniniankę. Wierzymy, że finał będzie należał do niej.
Przeczytaj również:KRK. Jak walczyć z hejtem i rozwijać pasje? Warsztaty dla nastolatek
Komentarze nie na temat są usuwane.