Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPrzygarnij zwierzaka

Przygarnij zwierzaka

Dodano: , Żródło: LM.pl
Przygarnij zwierzaka
Dziesięć psów i trzy koty znalazły dom podczas pierwszego dnia akcji Przygarnij zwierzaka. która trwa w Centrum Handlowym Ferio.
Dziesięć psów i trzy koty znalazły dom podczas pierwszego dnia akcji Przygarnij zwierzaka. która trwa w Centrum Handlowym Ferio.

- Cieszymy się bardzo, że w sobotę przyszło tak wiele osób o wielkim sercu, w którym znalazło się miejsce dla potrzebujących miłości zwierzaków - usłyszeliśmy od wolontariuszy schroniska - ale to również wielka wasza zasługa - portalu LM.pl - bo głównie dzięki nagłośnieniu przez was naszej akcji, dowiedziało się o niej tak wiele osób.

Od sobotniego południa przed witryną sklepu Aquael w CH Ferio stoją boksy ze zwierzętami (psami i kotami) ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Koninie, które jest współorganizatorem akcji „Przygarnij zwierzaka.

- W naszym schronisku jest teraz około dwieście psów i prawie pięćdziesiąt kotów – mówiła kilka dni temu Marta Łoboda, koordynująca akcją z ramienia schroniska. - W oba te dni chcemy dać szansę znalezienia domu dziesięciu kotom i takiej samej liczbie psów. Chętnych będzie to kosztowało tylko symboliczny grosz.

Tymczasem już w ciągu pierwszych czterech godzin akcji wszystkie psy znalazły nowych właścicieli i ze schroniska przywożono nowe, by również im dać szansę. Pitę, która trafiła do schroniska w maju, przygarnęła pani Alicja z Bielaw (gmina Kazimierz Biskupi). Suczka będzie teraz miała liczną rodzinę, bo w domu są już trzy psy i trzy koty. Dom znalazła również Fasolka, którą dwa lata temu znaleziono błąkającą się po lesie wraz z młodymi. Szczeniaki znalazły rodziny, ale suczka trafiła do schroniska. Od dzisiaj zamieszka u pana Jacka ze starego Konina. Rodzinę zyskała dzisiaj również Gruszka, którą podrzucono na Gajową nieco ponad miesiąc temu. Była bardzo wystraszona i pachniała jeszcze domem.

Akcja jest powiązana z obchodami Światowego Dnia Zwierząt, który w tym roku przypada w niedzielę, 4 października i będzie trwała w godzinach od 12.00 do 18.00. Na miejscu jest też prowadzona zbiórka żywności dla zwierząt. - Mile widziana jest sucha karma, puszki z jedzeniem dla zwierząt i ryż – mówi Marta Łoboda. Na miejscu można będzie wrzucić pieniądze do puszki lub kupić rozmaite schroniskowe gadżety, w rodzaju pasków na rękę czy koszulek, z czego dochód też zostanie przeznaczony na potrzeby podopiecznych schroniska.

Jesteśmy patronem medialnym tej akcji i chcielibyśmy przypomnieć wszystkim naszym Czytelnikom, którzy w ostatnich dniach sierpnia tak bardzo zaangażowali się w głosowanie na schronisko na stronie internetowej sklepu Krak-vet, że teraz można pomóc konkretnie, przywożąc w sobotę lub niedzielę jedzenia dla bezdomnych zwierzaków lub dzieląc się choćby złotówką.

Poniżej prezentujemy psy i koty, które schronisko przygotowało do adopcji. Nie jesteśmy jednak w stanie podać ścisłych informacji, które z nich już znalazły dom, a które są jeszcze do wzięcia. Zachęcamy do osobistej wizyty w sobotę lub w niedzielę w Ferio w godzinach 12.00 - 18.00 lub w schronisku przy ulicy Gajowej.

PSY

Lanka przebywa w schronisku od marca 2009 r. Jak się szybko okazało, kiedyś mieszkała już w schronisku razem ze szczeniaczkami, z którymi wtedy do nas trafiła. Któregoś dnia została adoptowana a teraz... pojawiła się znowu! Błąkała się po ulicach miasta, a jej właściciele nie chcieli już słyszeć o jej powrocie. Lanka okazała się być niezwykle przyjazną, spokojną i łagodną sunią. Jeszcze nigdy nie szczeknęła, ze wszystkimi zwierzakami żyje w zgodzie i uwielbia kontakt z człowiekiem. Jest to idealna suczka do głaskania, przytulania i nie za długich spacerów, gdyż Lana to prawdziwy kanapowiec i woli spędzać czas śpiąc, niż biegać po dworze. Sunia została wysterylizowana i ma teraz około 5-6 lat. Daj dom Lance, a zyskasz wiernego przyjaciela.

Szanta trafiła do schroniska w czerwcu 2009 r. Jak na młodą, radosną psinkę przystało, dość szybko zadomowiła się w nowym miejscu. Szanta to taka mała perełka - biega wszędzie wesoła i zaciekawiona. Ładnie chodzi na smyczy i oczywiście bardzo lubi spacery. Ma bardzo łagodne usposobienie i nie jest szczekliwa. Będzie idealną sunią dla całej rodziny. Szanta została już wysterylizowana. Ma około roku. Jest szukasz właśnie takiej małej, wesołej suczki, to rozważ kandydaturę naszej Szanty!

Iga trafiła do schroniska 6 kwietnia 2009 z bratem, który miał więcej szczęścia, ponieważ prawie od razu znalazł domek. Od początku była bardzo przyjaźnie nastawioną do ludzi i zwierząt suczką, choć była również trochę nieśmiała i płochliwa. Teraz, gdy już oswoiła się z miejscem, w jakim przebywa, stała się bardziej otwarta i radosna. Szybko wkomponowała się w grupę psów, dzielnie wychodzi na spacerki i bardzo ładnie chodzi na smyczy. Ma około roku. Z natury jest łagodna i cicha. Jest już po sterylizacji.

Funia trafiła do schroniska 24 lipca 2007 roku. 6 grudnia 2008 dla suni zaświeciło słońce, gdyż trafiła do domu tymczasowego, w którym przebywa do tej pory. Dom tymczasowy nie jest jednak domem docelowym i sunia nie może w nim pozostać na zawsze, dlatego szukamy jej domu stałego, dużo miłości oraz pełnej michy. Funia jest pieskiem radosnym i, mimo swoich małych gabarytów, lubi dominować w stadzie. Na co dzień jest pogodna i bardzo przyjazna. Uwielbia kontakt z człowiekiem i świetnie spełnia się w roli kanapowca. Funia ma problemy z wątrobą i musi być na niskotłuszczowej diecie. Na co dzień jest pieskiem takim jak każdy inny - szaleje po podwórku, chodzi na spacerki, wyleguje się w domu i bawi z innymi zwierzakami. Sunia jest wysterylizowana. Może dzięki Tobie szczęście się dla niej uśmiechnie?

Kometa trafiła do schroniska w Koninie 1 lutego 2009 po tym, jak przez jakiś czas błąkała się po jednej z pobliskich miejscowości. Była w dobrej kondycji, zadbana, jednak nikt jej nie szukał. W schronisku przeszła zabieg sterylizacji a jej wiek oszacowano na 14 miesięcy. Kometa jest suczką bardzo przyjazną i radosną. Na spacerach wszystko ją interesuje, chętnie zawiera znajomości z innymi psami, ładnie chodzi na smyczy i jest posłuszna. Jak przystało na młodego psa ma w sobie dużo energii. Jest suczką otwartą, łagodną i zawsze gotową do zabawy.

Kara. Los nie potraktował łaskawie tej pięknej suni. Zanim trafiła do schroniska, mieszkała jakiś czas przy skupie złomu, gdzie nie interesowano się jej losem: micha raz dziennie musiała jej wystarczyć, nikt nie pogłaskał, nie przytulił. Wkrótce Kara była szczenna i błąkała się bez celu. Nie doprowadziła pracowników schroniska do swoich szczeniąt, nie wiemy, co się z nimi stało. Widać natomiast było, co się działo z Karą: na początku była bardzo przygnębiona i osowiała, tęskniła... Na szczęście w krótkim czasie ze smutnej, zestresowanej psiny Kara przemieniła się w przyjazną, pogodną i bardzo oddaną suczkę. Kara jest już po sterylizacji. Świetnie chodzi na smyczy i dogaduje się również z innymi psami. Ma około 3 lat. Będzie wspaniałą przyjaciółką całej twojej rodziny! Po prostu daj jej szansę.

Dydek to około 2-letni, radosny i żywiołowy piesek. Ma piękne, puchate umaszczenie oraz bystre spojrzenie. W schronisku jest od listopada 2008 i dotychczas nikomu nie wpadł w oko, choć jest bardzo urodziwy i młody. Dydek bardzo lubi biegać, interesuje go wszystko, co się wokół niego dzieje. Potrafi chodzić na smyczy, a na spacerach zachowuje się grzecznie. Dydek zawsze poinformuje, gdy ktoś nadchodzi, choć jego szczekanie nie ma nic wspólnego z agresją. Jeśli właśnie takiego pieska szukasz, to pamiętaj, że Dydek czeka...

Amant trafił do schroniska 18 marca 2009. To młody, około 1,5-roczny, nieduży pies, z pięknym białym przedziałkiem. Jest bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem, spacerów oraz poświęcenia mu chwili uwagi. Jest jednym z dwustu psów w schronisku, więc cierpi z powodu niedostatecznej ilości pieszczot, opuszczenia, stresu. Amant potrafi chodzić na smyczy i zawsze radośnie reaguje na widok człowieka.

Pixel trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Koninie w czerwcu 2009. Piesek ma około 1,5 roku do 2 lat, pogodne usposobienie oraz dużo energii. Jest bardzo towarzyski i radosny. Chętnie przebywa z ludźmi, dogaduje się również z innymi psami. Uwielbia chodzić na spacery, biegać oraz wylegiwać się w słońcu. Idealnie spełni się w roli pupila całej rodziny. Stasia trafiła do schroniska 14 sierpnia 2009.

Stasia wraz z trzema swoimi maluchami błąkała się po jednej z podkonińskich wsi. Na szczęście dla szczeniaczków, jak i umęczonej mamuśki, cała czwórka w porę trafiła do schroniska, gdzie została odkarmiona i zaszczepiona. Dzieciaczki szybko znalazły domki, mamusia nadal czeka. Stasia jest bardzo łagodną i potulną sunią - podchodzi do człowieka, kładzie łapę na kolanach i czeka aż się ją pogłaszcze. Świetnie odnajduje się w grupie psów - ładnie się z nimi bawi i jest zupełnie nieszczekliwa. Ma około 2 lat. Jest po sterylizacji. Sunia lubi wychodzić na spacery i świetnie radzi sobie na smyczy. Popatrz w jej duże, piękne oczy i zakochaj się! Stasia czeka na dobrego człowieka.

KOTY

Tessa w schronisku jest od kwietnia 2009 r. Została znaleziona na Zatorzu koło Tesco, stąd też jej imię. Tessa uwielbia mruczeć i skupiać swoją uwagę na człowieku. Jest bardzo przyjazną kotką. Jest po sterylizacji.

Malaga jest z nami od kwietnia 2009 r. Przybłąkała się do ludzi, którzy jednak nie mogli jej zatrzymać. Gdy trafiła do schroniska, była w ciąży. Niedawno przeszła zabieg sterylizacji i z utęsknieniem wypatruje domu. Malaga jest kotką, która miewa swoje humorki – potrafi zaczepiać inne koty, żeby się z nimi podroczyć.

Gucio trafił do nas 10 sierpnia 2009 r. z ul. 3 maja. Jest to młody, bo około roczny kocurek. Jest bardzo towarzyski i przymilny. Sam przychodzi na głaskanie. Bardzo spragniony kontaktu z ludźmi. Gucio jest po kastracji.

Argento przebywa w schronisku od 5 sierpnia 2009 r. Został znaleziony przy szkole górniczej. Ma około 5 miesięcy. Jest przymilny, kontaktowy i towarzyski. Ed trafił do schroniska 3 września 2009 r. Został przywieziony z Łężyna. Kotek spadł z drzewa, na szczęście nic mu się nie stało, a dobrzy ludzie szybko zaalarmowali schronisko. Ma około 4 miesięcy.

Kociołek trafił do nas 22 lipca 2009 r. z ul. Kosmonautów. Ma około pół roku i jest radosnym, bardzo lgnącym do człowieka kociakiem. Nie boi się psów. Plamka i Joszko zostały znalezione koło schroniska wraz z innymi 3 kotkami 21 czerwca 2009 r. Ktoś podrzucił je w przemokniętym kartonie. Koty były bardzo brudne i przerażone. Teraz mają około 5 miesięcy.
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Przygarnij zwierzaka
Czytaj więcej na temat:schronisko, bezdomne psy
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole