Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościŚlub w bazylice

Ślub w bazylice

Dodano: , Żródło: LM.pl
Ślub w bazylice
Ślubem w licheńskiej bazylice uwieńczyli dziś trwającą od pół wieku znajomość. Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej sakramentalne „tak” powiedzieli sobie pani Marianna Dziedzic z Koszalina i pan Tadeusz Sońta z Łodzi.
Ślubem w licheńskiej bazylice uwieńczyli dziś trwającą od pół wieku znajomość. Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej sakramentalne „tak” powiedzieli sobie pani Marianna Dziedzic z Koszalina i pan Tadeusz Sońta z Łodzi.

Znający się od pół wieku pani Marianna i pan Tadeusz mają po 72 lata. Jednak optymizmem i radością życia mogliby obdzielić wielu młodszych od siebie. – „Pasujemy do siebie pod względem intelektualnym, mamy zgodne charaktery i kiedy z przyjaźni wytworzyła się miłość, to postanowiliśmy resztę życia spędzić w szczęściu i spokoju razem. No, jedynie ja jestem zdecydowanie brzydszy od Marianny” – mówił z uśmiechem pan Tadeusz.

Poznali się, kiedy ona była młodą panną, a on kawalerem. Potem, mając własne rodziny, przyjaźnili się. Kiedy zostali sami, nadal utrzymywali kontakt. Ona opiekowała się nim, kiedy przechodził ciężką chorobę, on, po odratowaniu przez lekarzy, zadzwonił do niej i powiedział: „Czuję się tak, jakbym zmartwychwstał”.

- „Od początku prowadziła nas za ręce Boża Opatrzność. Ciągle czuwała nad nami Matka Boża” – opowiada pani Marianna. Z tego przekonania wzięło się postanowienie, że ślub musi się odbyć w Licheniu. –„To było pierwsze życzenie mojej żony. A ponieważ jestem uparty i konsekwentny, to je w całości wypełniłem” – tłumaczył pan młody.

Ksiądz Piotr Lach, marianin, który przewodniczył Mszy św. zwrócił uwagę, że ślub dokonuje się w radosnym czasie, kiedy to świętujemy Zmartwychwstanie Chrystusa. – „Koncentrujemy się również na radości, którą przeżywają małżonkowie Marianna i Tadeusz. Dla nich to jest ważny dzień, ważny moment, bo w obliczu Pana Boga, u stóp Matki Bożej Licheńskiej postanowili zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Zauważmy, że dokonuje się to podczas Eucharystii, podczas Mszy św., która jest źródłem małżeństwa chrześcijańskiego”. Po Mszy, składając nowożeńcom życzenia, ksiądz Lach wręczył im na pamiątkę kopię obrazu Matki Bożej Licheńskiej, zwanej też patronką szczęścia rodzinnego. Po ślubie zaproszeni goście przeszli do domu pielgrzyma Arka, gdzie zorganizowano weselny bankiet.

Państwo Sońta gościli w Arce od Wielkiego Czwartku, byli bowiem uczestnikami świątecznego turnusu wielkanocnego, organizowanego od trzech lat przez dom pielgrzyma Arka.

Małżonkom życzymy, aby na każdym kroku czuli opiekę Matki Bożej, która – jak sami mówią – od początku patronowała ich związkowi.
Ślub w bazylice
Ślub w bazylice
Czytaj więcej na temat:lichen, slub, nowozency
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Komentarze
To nie żadna akrobatyka, proszę nie dorabiać tu filozofii i wybielać tego procederu, jest to nieszanowanie siebie i nigdy nie chciałbym być z taką kobietą...
Dodano: Autor: Marcin
Na szczęście nie ma takiej opcji bo Ta -,,Taka"kobieta jest szczęśliwie zamężna. A ideologii nie ma w tym żadnej wiedziałby Pan, ze pole dance to obecnie dyscyplina sportowa gdyby przeczytal Pan artykuł .
Dodano: Autor: Mama Sary
Obleśne eksponowanie krocza rodem z murzyńskich tańców godowych... Że niby sport? Przypominam, że obecni włodarze UE uznają również zmianę płci u kilkuletnich dzieci czy nastolatków za "nowoczesną" i wręcz konieczną metodę na... No właśnie, na co? Na niszczenie tradycyjnych wartości chrześcijańskich, na zmniejszenie populacji białych, na zalanie Europy całkowicie obcym mentalnie, kulturowo i moralnie tłumem agresywnych i roszczeniowych, pozbawionych humanitaryzmu najeźdźców? Dlatego nie dziwi mnie, że wygibasy na rurce, tatuaże, kółka w nosie czy marsze tęczowej zarazy są akceptowane, ba - promowane w "nowoczesnej unii europejskiej" (specjalnie z małych liter).
Dodano: Autor: Hor. Bez
Ja tam żadnego krocza nie widzę a to czego szanowna osoba z Pisowskiego mocheretu się doszukuje świadczy tylko o niej i jej dziwnych upodobaniach.
Dodano: Autor: Opozycja
@opozycja: Ja i pisiory to raczej jak północ i południe - dwa różne kierunki. Martwi mnie tylko, że zamiast takich wartości jak pracowitość, uczynność i uczciwość, promowane są najgorsze wzorce z USA. Niestety, pole dance ma swoje korzenie w domach publicznych i knajpach ze striptizem, a legalizacja i promowanie tego typu "sportu" to promowanie upadku moralności. Kiedy sprzedaliście przyzwoitość i uczciwość? Wypinanie się na rurce nie jest sportem, choć dla karków i dresiarzy to zapewne "wyższa kultura".
Dodano: Autor: Hor. Bez
Agnieszka Gradecka
Jesli chodzi o wartosci to córka w sierpniu wyszla za mąż, studiuje psychologie medyczno-kliniczną stara sie o dziecko.Pracuje od 18 roku życia i sama prowadzi swoje studio w całości z sukcesami od 5 lat. Takie wartosci tez przekazuje swoim kurstantkom ,że na sukces sklada sie ciezka praca.
Dodano: Autor: Agnieszka Gradecka
@Agnieszka Gradecka: I mając takie aspiracje i zapał wygina się na rurce? Niszowa atrakcja dla napaleńców. To nie jest jakaś nobilitacja, bo takie rzeczy kobiety robią w sypialni, żeby "partnerowi konar zapłonął", wcześniej rozbierały się przy samej muzyce. Nie żebym Rydzego w ogóle szanował, ale aż się ciśnie na usta tekst o szambie i perfumerii. A prócz eksponowania się na drążku i tatuowania, córuchna ma jeszcze inne zainteresowania, czy to już pochłania całą jej energię?
Dodano: Autor: Hor. Bez
Ja tam krocza nie widzę, a to czego Pan szanowny Pisowski mocher sie doszukuje swiadczy czylko o Panu i Pański h preferencjach!
Dodano: Autor: Opozycja
Mamo, a co ty robisz w pracy? Na rurze tańczę.
Dodano: Autor: Maniak rury
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole