Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZ powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin

Z powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Z powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin

Najważniejsze dla historii miasta są jednak fotografie dokumentujące budowę pierwszego bloku nowego osiedla przy ulicy Górniczej 1  (fot. 9-11), który został zasiedlony na początku 1953 r. Budynek znalazł się na nich zresztą przypadkiem, bo głównym ich bohaterem jest Andrzej, młodszy syn państwa Winczewskich, urodzony już w Koninie w 1948 r., a zdjęcia zostały zrobione na tyłach przychodni. Na pierwszym z nich (nr 9) widać dach willi Władysława Nowaczyka (więcej o niej w tekście: „Willa komendanta policji z Gosławic wciąż stoi przy Alejach”), którego dzisiaj z tego miejsca nie da się już zobaczyć.

Nie mniejszą wartość mają zdjęcia samej przychodni (fot. 12), choć widać na nich tylko tyły budynku. Na schodach (fot. 13) stoją od lewej: doktor Witold Pakulski, Krystyna Stefańska (z domu Rychter), Hanna Wojciechowska (naczelna pielęgniarka), Wiesław Stefański oraz doktor Henryk Winczewski. Państwo Stefańscy byli małżeństwem i pracowali razem – on jako stomatolog, a ona jako pomoc dentystyczna.

Tego samego dnia fotograf uwiecznił ich wszystkich (na fot. 14) przy warszawie doktora Winczewskiego. Tłem do tego drugiego zdjęcia jest kolejowe przedszkole.

Na liście gangsterów

W połowie lat sześćdziesiątych przychodnia została przeniesiona do bloku przy ul. Energetyka 6 (to ten stojący tuż za dawną restauracją „Kolorowa”). Zdjęcia z jej otwarcia (fot. 15-18) to też cenne świadectwo tamtych czasów. Henryk Winczewski mieszkał już wtedy z rodziną w samym mieście, w 1959 roku przeprowadzili się bowiem do własnego domu (fot. 19) przy ulicy Armii Czerwonej 13 (dzisiaj 3 Maja). Dom stanął niedaleko ratusza, na wolnym placu służącym wcześniej dorożkarzom za miejsce postoju w oczekiwaniu na klientów. Państwo Winczewscy stali się w ten sposób pełnoprawnymi koniniakami, bo zdaniem mieszkańców miasta ci z prawego brzegu Warty do nich się nie zaliczali.

To właśnie na ten adres we wrześniu 1970 roku przyszedł list zaczynający się od słów: „Pańskie nazwisko znalazło się już na liście gangsterów.” „Pośrednicy”, jak podpisali się autorzy listu, zażądali 20 tys. zł, które w najbliższą sobotę kazali zostawić przy drodze do Poznania. Niemal identyczne w treści listy otrzymali w tym samym czasie jeszcze czterej inni mieszkańcy Konina uchodzący za zamożnych.

Sprawa Bielaja

Państwo Winczewscy bardzo przeżyli sprawę anonimowych gróźb, ponieważ aż pół roku żyli w niepewności co do ich realności i powagi. W oknach domu założyli kraty a Henryk Winczewski zrezygnował z wieczornych spacerów z doktorem Pałysem.

- Wciąż się wzajemnie kontrolowaliśmy. Jeśli ktoś wyszedł, to sprawdzaliśmy, czy doszedł, czy dotarł do pracy, do domu – wspomina tamten czas Zbigniew Winczewski.

Okupu ostatecznie nikt nie zapłacił, a listy – jak okazało się po skrupulatnych badaniach w milicyjnym laboratorium kryminalistycznym – zostały napisane na tej samej maszynie, na której sporządzono żądanie okupu za porwaną trzy miesiące wcześniej w Płocku lekarkę – Stefanię Kamińską. Właścicielem urządzenia okazał się być Zygmunt Bielaj – niegdyś kierownik konińskiej biblioteki, a później korespondent Gazety Poznańskiej. Więcej na ten temat można przeczytać w tekście „Sprawca porwania szantażował zamożnych mieszkańców Konina”.

Szczęśliwe lata przy Kolejowej

Kierownikiem kolejowej przychodni zdrowia Henryk Winczewski był do początku lat osiemdziesiątych, kiedy przeszedł udar, który zmusił go do rezygnacji z aktywności zawodowej. Zmarł w 1985 roku. Pani Danuta przeżyła męża o osiemnaście lat.

Do pierwszych lat spędzonych przez państwo Winczewskich w Koninie wrócę jeszcze w jednym z odcinków Konińskich Wspomnień, w którym ich starszy syn Zbigniew opowie o szczęśliwym dzieciństwie przy Kolejowej.

Robert Olejnik

Dziękuję Zbigniewowi Winczewskiemu za udostępnienie informacji i materiałów, które posłużyły do przygotowania niniejszej publikacji.

strona 3 z 3
Z powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin
Z powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin
Z powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin
Z powstania na Kolejową. Na ich oczach budował się nowy Konin
1605380642-r8348z-wincze7.jpg
1605380642-_dko61-wincze8.jpg
1605380642-_fo34j-wincze9.jpg
1605380642-0miiaz-wincze10.jpg
1605380643-38xvdp-wincze11.jpg
1605380643-gc0z6a-wincze12.jpg
1605380645-avz697-wincze14.jpg
1605380645-z67_pn-wincze15.jpg
1605380645-wpatin-wincze13.jpg
1605380646-xbvyw_-wincze17.jpg
1605380646-vmsovx-wincze16.jpg
1605380646-w4_3gn-wincze18.jpg
1605380646-hst400-wincze19.jpg
1605380685-x5o36_-wincze5.jpg
1605380685-0mpktk-wincze6.jpg
Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole