Konin. Według PiS-u "ubieranie" rzeźby konia to miejski kabaret

Radny Krystian Majewski zaprosił w sobotę z rana na konferencję w ramach cyklu PiS „Spotkajmy się”, aby odnieść się do akcji Koalicji Obywatelskiej, której członkowie, dzień wcześniej „ubrali” rzeźbę konia w koszulę z napisem Konstytucja.

- Platforma Obywatelska zrobiła happening i założyła koszulkę na konioczłowieka - powiedział Krystian Majewski. - Warto porównać te sytuacje polityczne, w których platforma żyje happeningami, robi z samorządu i polityki miejskiej kabaret, a tymczasem my wychodzimy do mieszkańców miasta, rozmawiamy z nimi, chcemy pokazywać konkretne propozycje, które PiS zrealizowało w Wielkopolsce, w naszym mieście. Ogłoszona została na przykałd „piątka” Morawieckiego dla Wielkopolski, czyli pięć wielkich zadań.

Pprzewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Konina, Krystian Majewski powiedział również, że mieszkańców Konina bardziej obchodzi w tej kampanii to, czy będą mieli wyremontowany chodnik, czy będzie działała lampa na osiedlu, niżÂ to czy koszulka na koniu jest XXL.

- Nie pozwolimy, żeby Konin był miastem happeningów, ale miastem inwestycji i rozwoju - podkreślił radny i podał przykłady inwestycji w Koninie, które są zasługą PiS, jak trwająca przebudowa skrzyżowania ulic: Kolska -Europejska, czy planowana budowa centrum komunikacyjno - handlowego, czyli dworca PKP. Nie miał w tym przypadku nic przeciwko zabudowie wielkopowierzchniowej. - To radny Karol Skoczylas, który był przewodniczącym klubu radnych PiS był przeciwny rozwojowi dużych sklepów i tego dotyczyła ta dyskusja, a nie samego dworca - mówił K. Majewski. - Cieszymy się, że ten dworzec będzie realizowany i takie stanowisko miał od początku poseł Witold Czarnecki i zarząd PiS w Koninie. Natomiast radni, którzy są zwolennikami drobnego handlu, mieli zastrzeżenia co do rozwoju sieci wielkopowierzchniowych w Koninie, ale stanowisko PiS było oczywiste od początku.