W obronie Matki Ziemi pikietowali przed elektrownią Pątnów

Ponad 100 osób wzięło udział w ekologicznym happeningu przed elektrownią Pątnów.

„Solorzu Zygmuncie nie na naszym gruncie”, „Dość kompromisów w obronie Matki Ziemi”, „Koparki, potwory wracajcie do nory”, czy „Najpierw ludzie potem zyski, piękna Ziemia nie odkrywki” - tak przed elektrownią należącą do grupy ZE PAK skandowali uczestnicy Obozu dla Klimatu, którzy od czwartku stacjonują w miejscowości Świętne, gm. Wilczyn.

Podczas protestu nie brakowało transparentów, flag i bębnów. Ekolodzy ubrani w czarne koszulki ułożyli symboliczną, czerwoną linię.

- Ta czerwona linia jest międzynarodowym symbolem oporu ruchów społecznych wobec przemysłu wydobywczego – mówi Julia Krzyszkowska z Warszawy. - Chcemy powiedzieć tym protestem, że będziemy patrzeć na ręce władzy i przemysłowi, nie odpuścimy! - dodaje.

Pokojowa pikieta ekologów trwała niespełna godzinę.