Po raz pierwszy w Koninie dyskutowali o marihuanie medycznej
Takiego wydarzenia w Koninie jeszcze nie było. Lekarze, naukowcy i potrzebujący pacjenci spotkali się na pierwszej konferencji o medycznej marihuanie, która odbyła się w Konińskim Domu Kultury.
Dzięki pieniądzom z Konińskiego Budżetu Obywatelskiego od lipca tego roku przy poradni bólu działa punkt konsultacyjny dla pacjentów ze wskazaniem do leczenia marihuaną medyczną. Jak podkreśla dr Cezary Borowski, po tym co się w nim dzieje widać, że zapotrzebowanie na tego typu miejsce jest ogromne.
- Mamy kilkuset skonsultowanych pacjentów. Na wizytę trzeba czekać około miesiąca. Kolejka stale rośnie, ale być może w przyszłym roku dostosujemy się bardziej do potrzeb obywateli – dr Borowski.
Konferencję pod hasłem „Stosowanie konopi w leczeniu – szansą dla chorych” zorganizowała fundacja "Od Juniora do Seniora". W Konińskim Domu Kultury podczas panelu otwartego dla mieszkańców mówili m.in. dr Jerzy Jarosz, dr Marek Bochański (lekarz Centrum Zdrowia Dziecka) i Dorota Gudaniec, która nazywana jest matką medycznej marihuany.
- Moje dziecko umierało. Max miał 300, 400, 500 napadów padaczkowych każdego dnia. Był dzieckiem leżącym, bez kontaktu. Nie podnosił nawet samodzielnie głowy. Teraz sam stoi na nogach i ma kilka napadów i to w gorszych miesiącach, bo są takie kiedy nie ma napadów w ogóle – opowiada Dorota Gudaniec. - Marihuana była naszą ostatnią deską ratunku. Stałam pod ścianą. Konopie nie mogą zaszkodzić. Nie ma śmiertelnej, czy toksycznej dawki, co czyni z marihuany bezpieczną alternatywę. W najgorszym wypadku możemy stracić nadzieję na tę formę leczenia – dodaje.
Pani Dorota stoczyła niesamowity bój o możliwość leczenia swojego dziecka. Max jest pierwszym dzieckiem w Polsce, które jest legalnie leczone marihuaną medyczną. Do gabinetów lekarskich coraz częściej pukają pacjenci z pytaniem o ten sposób leczenia.
- Szczególnie pacjenci onkologiczni, którzy szukają pomocy do walki z nowotworem i innego podejścia do bólu. Naszym zadaniem jest leczyć i pomagać zawsze i to każdym środkiem, który jest w stanie pomóc. Szczegółowych informacji o marihuanie tak naprawdę nie mamy. Potrzebujemy dokładnej informacji – mówi Bożena Janicka, lekarz rodzinny i prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia w Koninie. - Punkty konsultacyjne to dobry kierunek. Liczymy, że ta konferencja to kolejny głos wszystkich środowisk, również medycznych, że jest zainteresowanie i potrzeba. To, że mamy punkt w Koninie to duże dzieło. Będziemy mogli służyć wiedzą i pomocą innym miastom – dodaje.
Podczas panelu nie zabrakło pytań, głównie rodzin zmagających się z ciężkimi chorobami swoich najbliższych. Druga część konferencji przeznaczona była dla personelu medycznego.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.