Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę

Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę

Przez pół godziny nikt z konińskiego szpitala nie zainteresował się leżącą na parkingu młodą kobietą. Pomoc wezwali przechodnie. Z nowej części miasta przyjechała karetka, która zawiozła potrzebującą kilkadziesiąt metrów dalej… na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Przez pół godziny nikt z konińskiego szpitala nie zainteresował się leżącą na parkingu młodą kobietą. Pomoc wezwali przechodnie. Z nowej części miasta przyjechała karetka, która zawiozła potrzebującą kilkadziesiąt metrów dalej… na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Wczoraj około godz. 15 młoda mieszkanka Konina wyszła z budynku szpitala przy ul. Szpitalnej w Koninie. Na parkingu poślizgnęła się i przewróciła. Upadek był tak niefortunny, że kobieta nie mogła sama wstać. Jak się później okazało, doznała wieloodłamowego złamania uda. Przy 35-latce pojawili się ludzie, którzy próbowali jej pomóc. Wezwali pogotowie. Niestety mimo sporego ruchu w i przed szpitalem, cierpiącą oraz zmarzniętą kobietą nikt z personelu się nie zainteresował.

– Obcy ludzie ją pocieszali, pomagali. Ona tam leżała dobre pół godziny, aż do przyjazdu karetki z ul. Wyszyńskiego – relacjonuje całe zdarzenie partner 35-latki.

Ambulans zabrał kobietę z parkingu na… SOR. Połamana koninianka musiała przejść operację. Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie - Leszek Sobieski przyznaje, że zachowanie jego pracowników nie było właściwe.

– Taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Ona jest trudna do zaakceptowania. Brak reakcji ze strony pracowników szpitala będziemy wyjaśniać. Poprosiłem już dyrektora do spraw medycznych o przeprowadzenie rozmowy z personelem SOR-u. Będę starał się dowiedzieć, dlaczego nie zareagowali, co się stało, że dopiero po takim czasie pojawiła się pomoc – mówi Leszek Sobieski. – Wiem, że ta pani jest młodą matką i tym bardziej jest to przykre zdarzenie, którego nie mam zamiaru przesadnie tłumaczyć. Powinna zadziałać zwykła ludzka empatia, ale widać potrzebne są procedury – dodaje.

Dyrektor szpitala zapowiada, że po analizie sytuacji wprowadzi zarządzenie, w którym ustalone zostanie jak mają się zachować pracownicy lecznicy, kiedy na terenie, lub wokół niego komuś coś się stanie. Ponadto Leszek Sobieski zamierza porozmawiać z firmą zarządzającą płatnym parkingiem przed szpitalem. Poza pobieraniem opłat zarządca powinien zadbać również o bezpieczeństwo osób, które próbują dotrzeć do zaparkowanych na placu samochodów. 

Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę
Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę
Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę
Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę
Konin. Połamana kobieta przed szpitalem czekała na karetkę
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole