Komputer, skaner o dużej rozdzielczości i dobra drukarka ? tyle wystarczy by fałszować pieniądze. Na taki pomysł wpadła grupka gimnazjalistów ze Strzałkowa. Teraz za swój ?wybryk? odpowiedzą, bo zakończyło się dochodzenie w sprawie fałszerstwa.

Pod koniec ubiegłego roku jeden z uczniów gimnazjum najpierw zeskanował dwa banknoty 10-złotowe i jeden o nominale 20 złotych, a następnie wydrukował. Później z trzema kolegami fałszywe pieniądze wydał w szkolnym sklepiku. Sprawę wykrył jeden z hurtowników, który dostarczał do sklepiku produkty spożywcze.

Zarzuty postawiono czterem gimnazjalistom. Pierwszy odpowiadał będzie za fałszowanie pieniędzy, następny za wprowadzenie ich w obieg, a dwaj pozostali za usiłowanie wprowadzenia w obieg. Spośród trzech wyprodukowanych banknotów dwa odzyskano. Jedną z fałszywych 10-złotówek zniszczyli sami podejrzani.