"Okryli hańbą to miasto". Gorąca dyskusja o cudzoziemcach w Koninie

W Koninie rośnie napięcie wokół polityki migracyjnej. Radny miejski Robert Popkowski sprzeciwia się przyjmowaniu migrantów, a Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic, który odwiedził Konin, krytykuje władze miasta za otwartość na cudzoziemców.
- Ostatnie miesiące pokazały, że Konin sprzyja migracji, a my się temu sprzeciwiamy – zaczął konfrencję przy pomniku Piłsudskiego, Robert Popkowski, odnosząc się w ten sposób do stanowiska w sprawie cudzoziemców mieszkających w Koninie.
Niektórzy konińscy radni sprzeciwili się temu, co w minionym czasie działo się wokół Centrum Integracji Cudzoziemców i migrantów przebywających w Koninie. Portal LM.pl pisał o tym w kilku materiałach: TUTAJ i TUTAJ.
- Tutaj dzieją się rzeczy niemożliwe, wręcz haniebne. To tutaj radni Koalicji Obywatelskiej okryli hańbą to miasto – powiedział Robert Bąkiewicz. - W sytuacji, w której Zachód Europy tonie w migracyjnym konflikcie, w spadku bezpieczeństwa, kiedy masowa migracja kompletnie zbankrutowała, oni piszą tutaj, czy wydają uchwały, w których zachęcają obcych kulturowo ludzi do tego, żeby osiedlali się w Koninie.
Przypomnijmy, że podczas gorącej dyskusji na sesji Rady Miasta Konina, radni przyjęli stanowisko, o czym informowaliśmy TUTAJ. Oto pełna treść apelu z 26 marca 2025.
Rada Miasta Konina wyraża otwartość wobec cudzoziemców, którzy mieszkają lub planują zamieszkać w Koninie, aby tutaj pracować, odprowadzać podatki, założyć rodzinę i być zintegrowaną częścią naszej lokalnej społeczności. Odpowiedzialna polityka migracyjna Państwa, w której wykwalifikowani pracownicy przyjeżdżają do naszego kraju, jest w interesie miasta Konina, które zmaga się dzisiaj z depopulacją i spadającymi dochodami budżetowymi. Rolą miasta jest zapewnić warunki, umożliwiające naukę języka polskiego, poznawanie polskiej kultury oraz dostosowujące usługi publiczne miasta, tak aby były dostępne dla wszystkich.
Niniejszym stanowiskiem sprzeciwiamy się nieodpowiedzialnej narracji, która pojawia się w przestrzeni publicznej. Narracja ta dotyczy szerzenia ksenofobicznych i fałszywych informacji, jakoby obywatele krajów arabskich dopuszczali się grupowo przemocy wobec mieszkańców Konina i regionu. Te informacje zostały zdementowane przez konińską Policję, jak i przez Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Tworzenie fikcyjnych historii na potrzeby toczącej się kampanii nie powinno mieć miejsca. Powstające grupy społecznych patroli obywatelskich są niebezpiecznym zjawiskiem, które mogą prowadzić do nieuzasadnionej przemocy wobec cudzoziemców, zwłaszcza tych o ciemniejszym kolorze skóry, którzy od lat mieszkają w Koninie.
Naszym celem jest zwiększenie świadomości mieszkanek i mieszkańców Konina na temat znaczenia otwartości wobec innych oraz korzystania ze sprawdzonych i rzetelnych źródeł informacji. Po agresji na Ukrainę w 2022 roku, pokazaliśmy jako miasto tę otwartość i gotowość do pomocy ludziom uciekającym przed wojną. Dzisiaj w naszym mieście przebywa 489 cudzoziemców, w tym 342 Ukraińców. Liczba cudzoziemców w Koninie jest niska, stąd stoimy na stanowisku, że stworzenie odpowiednich rozwiązań włączających ich do społeczności mieszkańców Konina, nie stanowi wyzwania. Jako Radni deklarujemy wsparcie w kształtowaniu odpowiedniej polityki miasta wobec cudzoziemców, tak aby Ci, którzy legalnie przyjeżdżają do Konina, mogli pracować dla rozwoju naszego miasta.
Za przyjęciem stanowiska w sprawie cudzoziemców mieszkających w Koninie zagłosowało 11 radnych, 8 było przeciw (Zenon Chojnacki, Krystian Majewski, Robert Popkowski, Zofia Itman, Katarzyna Jaworska, Hubert Szczepański, Krystyna Leśniewska, Sławomir Lachowicz z PiS), a 2 wstrzymało się od głosu (Tomasz Andrzej Nowak i Jarosław Lewandowski).
- Dlatego hańba wszystkim tym, którzy podpisują się pod tym, żeby ściągać na mieszkańców Konina tak ogromne niebezpieczeństwo związane z migrantami – powiedział Robert Bąkiewicz. - Mam nadzieję, że wspólnie z kolegą Robertem, tą czerwoną hydrę wyrwiemy z tego Konina i przywrócimy odpowiednie miejsce patriotów, którzy będą walczyli o polskie interesy. A ci radni, którzy odpowiadają za tą skandaliczną politykę w Koninie, odpowiedzą za to. Wywiesimy plakaty z ich twarzami, zrobimy obwieszczenia, pokażemy mieszkańcom z imienia i nazwiska, kto odpowiada za obniżanie bezpieczeństwa naszych rodzin, naszych żon, naszych matek, naszych córek, bo ci ludzie za to będą odpowiadali.
Na stronie LM.pl pisaliśmy także o działaniach policji po internetowych sygnałach o zaczepkach ze strony imigranów. Podczas konferencji, radny Popkowski wskazał miejsca w Koninie, w których mieszkają ludzie, jak to ujął - „spoza granic Polski”. Jak widać debata o polityce migracyjnej ujawnia głębokie podziały wśród lokalnych polityków.
Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!
Komentarze nie na temat są usuwane.