Furta klasztoru otwarta. Tłumy na odpuście u kamedułów w Bieniszewie
Zakorkowane drogi dojazdowe i tłumy na placu przed klasztorem – tak wyglądała niedzielna suma odpustowa u kamedułów w Bieniszewie. – Umiejcie się trudzić dla Boga – mówił do wiernych przeor klasztoru o. Stanisław.
Równo w południe zaczęła się msza święta, będąca głównym punktem odpustu w klasztorze w Bieniszewie. Na polu przed świątynią zgromadziły się tłumy wiernych. Drogi dojazdowe do Bieniszewa już przed godziną dwunastą były zakorkowane, a ruchem kierować musiała policja.
Mszę celebrował proboszcz parafii w Kazimierzu Biskupim ks. Michał Drewniacki. Po nabożeństwie słowa do wiernych skierował o. Stanisław. Przeor bieniszewskiego klasztoru podziękował mieszkańcom za szacunek, jakim obdarzają zakonników. Jednocześnie zachęcał do podejmowania trudu w swoim codziennym życiu, na wzór kamedułów.
– Bezpieczna droga duchowa do nieba dla was to nie to, co lżejsze, łatwe, ale to, co trudniejsze. Proszę was, wracajcie do tego, co było w kościele, a co było trudem – powiedział. – Spróbujcie odkrywać w sobie prawdziwe życie Boże. Zobaczcie, jak zmieni się najpierw wasze życie, a potem współmałżonków, dzieci. Umiejcie się trudzić dla Boga, ale nie dla siebie. (…) Zachęcam was do trudzenia się, żebyście wyrośli na oficerów, generałów, wojowników, rycerzy, na polską dumę i dumę Kościoła, majestat Kościoła.
Wspomniał również, że w minionym roku w klasztorze przebywali dwaj zakonnicy chcący zostać kamedułami. Jeden zrezygnował z przyczyn zdrowotnych, drugi natomiast przebywa obecnie w Krakowie, gdzie ma zacząć formację.
Odpust w Bieniszewie to jeden z niewielu dni, gdy wierni bez większych ograniczeń mogą wejść do klasztoru. W środku obejrzeć można m.in. świątynię z XVIII w. wraz z relikwiami św. Pięciu Braci Męczenników oraz obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, a także zejść do krypt, w których chowani są kameduli. Klasztor jest obecnie jednym z dwóch działających w Polsce eremów kamedulskich i jednocześnie jedynym ściśle kontemplacyjnym pustelniczym zakonem męskim. Bieniszewscy kameduli kultywują tradycję Pięciu Braci Męczenników – pustelników zamordowanych w napadzie rabunkowym w XI w.
Zakon kamedułów powstał w XI w. Założył go św. Romuald. Bieniszewscy kameduli należą do kongregacji z Góry Koronnej, charakteryzującej się restrykcyjnymi zasadami. Należą do nich m.in. obowiązek noszenia brody i golenia głowy, życie w osobnych celach, obowiązek milczenia (mówić można tylko w niezbędnych sprawach) i niespożywanie mięsa.
Uroczystości odpustowe potrwają do godz. 20.00. Na godz. 17.30 zaplanowane są nieszpory z mszą świętą.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.