Fotowoltaika w Pątnowie i na Jeziorze Gosławskim? Są chętni inwestorzy
Dwie farmy fotowoltaiczne, na Jeziorze Gosławskim i na północ od Pątnowa, mogą powstać w najbliższym czasie. Miasto przymierza się do dopuszczenia takich inwestycji.
Miasto Konin przymierza się do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania dla trzech terenów – terenów inwestycyjnych przy ul. Brunatnej (wraz z jeziorem Czarna Woda), działek w Pątnowie (na północ od ulic Ślesińskiej i Kazimierskiej) oraz Jeziora Gosławskiego. – Główną istotą zmiany jest dopuszczenie instalacji produkcji energii z odnawialnych źródeł – wyjaśniał Mariusz Kaczmarczyk z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Koninie.
Dodatkowe działki na Międzylesiu
Według nowych założeń na terenach inwestycyjnych przy ul. Brunatnej dopuszczona zostanie budowa instalacji o mocy powyżej 500 kW, bądź 1 MW. Głównie chodzi o fotowoltaikę, którą stawiać chcą istniejące już na tych terenach zakłady, poprawiając tym samym swój bilans energetyczny. – Na dzień dzisiejszy nie mogą tego zrobić ze względu na obowiązujące przepisy – mówił Mariusz Kaczmarczyk.
Na terenach na Międzylesiu zmienić ma się również projektowany układ nowego przebiegu drogi krajowej nr 25. Ten ruch pozwoli wygospodarować miastu jeszcze dodatkowe działki na sprzedaż dla potencjalnych inwestorów. Zmienić ma się także dopuszczona zabudowa w północnej części tych terenów. Do tej pory mogły tam powstawać jedynie usługi nieuciążliwe, po ewentualnych zmianach możliwa będzie również zabudowa produkcyjna.
Fotowoltaika na Jeziorze Gosławskim i w Pątnowie
Instalacje odnawialnych źródeł energii mogłyby zostać również postawione na działkach w Pątnowie, na północ od ronda u zbiegu ul. Przemysłowej, ul. Ślesińskiej i ul. Kazimierskiej. To tereny pokopalniane, obecnie w prywatnych rękach. Jest już jednak inwestor zainteresowany postawieniem na działkach na lewo od ul. Szerokiej farmy fotowoltaicznej o powierzchni 150 ha. – Będzie to pewnie największa farma na terenie miasta – oceniał zastępca prezydenta Konina Paweł Adamów. Jej postawienie ma dawać do budżetu roczne wpływy z podatków w wysokości ponad dwóch milionów złotych.
Na tych terenach instalacje odnawialnych źródeł energii będą mogły zająć jedynie 50 procent powierzchni (obecnie lasów i gruntów rolnych). Co ważne, nie będą tam mogły stanąć siłownie wiatrowe. Taki pomysł pojawił się dla tych terenów osiem lat temu, ale po protestach mieszkańców Pątnowa miasto się z niego wycofało.
Farma fotowoltaiczna, ale pływająca, ma powstać natomiast na Jeziorze Gosławskim. W tym przypadku również pojawił się inwestor zainteresowany takim przedsięwzięciem. Nowatorskim, w Koninie instalacji na wodzie bowiem jeszcze nie ma.
Na razie tylko opinia
Władze Konina postawiły dopiero pierwszy krok dla zmian w prawie, które dopuszczą te inwestycje – swoją opinię, pozytywną, wydała dopiero komisja Rady Miasta. W środę uchwałę muszą jeszcze przyjąć wszyscy radni. Następnie trzeba będzie uchwalić nowe studium (zgodnie z przewidywaniami może się to stać wiosną przyszłego roku), a dopiero po tym kroku możliwe będzie przyjęcie nowych miejscowych planów zagospodarowania, które dopuszczą takie instalacje.
fot. Google Maps
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!