Express InterCity nie staną w Koninie? Mieszkańcy interweniują
Do Wrocławia mogliby dojechać bezpośrednio pociągiem mieszkańcy Konina. Mogliby, gdyby nie fakt, że pociągi tylko przez Konin przejadą, nie zatrzymując się. Mieszkańcy protestują, władze miasta i posłowie zapowiadają interwencje.
Od września PKP InterCity planuje zmiany w rozkładzie jazdy swoich pociągów. To spółka obsługująca szybkie połączenia na dalekich odległościach – swoiste okno na świat dla mieszkańców Konina i okolic. Planowane zmiany są jednak dla mieszkańców regionu niekorzystne.
Nadal nie dojedziemy do Wrocławia
PKP InterCity wprowadza nowe połączenia z Warszawy do Wrocławia i Szczecina w kategorii Express InterCity. Pociągi przejadą przez Konin, ale, według planu, nie zatrzymają się w nim. Choć jeszcze przed wyborami były sygnały, że w Koninie stawać będą. Szczególnie bolesny będzie dalszy brak bezpośredniego połączenia z Wrocławiem. To duży ośrodek akademicki, w którym studiuje i pracuje relatywnie sporo osób z Konina. Dziś, by do niego dojechać inaczej, niż autem, trzeba przesiadać się w Poznaniu lub korzystać z prywatnych autobusów.
Do Szczecina Konin bezpośrednie połączenia ma, ale od września ta oferta też będzie uboższa. Wprowadzony dodatkowy Express InterCity nie zatrzyma się, podobnie jak połączenie do Wrocławia, w Koninie. Zmiany zakładają również brak postoju jeżdżącego już przez Konin Express InterCity Chrobry, za pomocą którego można było dojechać do wspomnianego już Szczecina, ale też Poznania i Warszawy.
Prezydent i posłowie piszą pisma
Przeciwko tym planom protestują już mieszkańcy, którzy wystosowali pismo do władz Konina i posłów Koalicji Obywatelskiej. – Podnoszenie atrakcyjności danego środka transportu zależy w głównej mierze od czasu potrzebnego na przemieszczenie się z punktu A do punktu B, dlatego tak ważnym jest wzbogacenie się o jak największą ilość połączeń bezpośrednich, a nie opartych na przesiadkach – zwracają uwagę w swoim piśmie.
Pisma do PKP InterCity wysłali już prezydent Konina oraz posłowie Tomasz Nowak i Michał Kołodziejczak. Parlamentarzyści pytają w nich władze spółki o powody takiej decyzji i uwzględnienie Konina jako przystanku dla nowych połączeń.
Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina, wskazuje, że konkurencja w postaci jak największej liczby połączeń działa z korzyścią dla pasażerów. – Intercity wprowadziło bardzo dobrą ofertę, konkurując z Kolejami Wielkopolskimi. Z kolei to wywołało reakcję ze strony Kolei Wielkopolskich – uruchamiają do Konina kilka dodatkowych kursów ekspresowych, które mają się zatrzymywać się tylko w dwóch miejscach i czas przejazdu ma być skrócony o połowę.
O plany dot. nowego rozkładu jazdy zapytaliśmy również PKP InterCity. Do dziś nie otrzymaliśmy od spółki odpowiedzi.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.