Domki socjalne w Koninie nadal bez centralnego ogrzewania

Mieszkańcy starszych domków socjalnych i komunalnych przy ulicy Marii Dąbrowskiej w Koninie obawiają się kolejnego sezonu grzewczego. Użytkowane przez nich lokale, mimo wielokrotnych monitów, nie zostały jeszcze podłączone do miejskiej sieci. Do ogrzania domków i wody nadal wykorzystują prąd. 
 
Jak relacjonuje jedna z internautek, która zwróciła się w tej sprawie do naszej redakcji jej rachunek za jeden pokój, kuchnię i łazienkę wynosił w ostatnim okresie grzewczym 1060 zł. - Co z tego, że czynsz jest niski jak rachunki za prąd niebotyczne. Czy możecie Państwo zorientować się u włodarzy miasta, czy mają zamiar coś zmienić? - pyta mieszkanka. Wskazuje jednocześnie, że domki wybudowane ostatnio podłączono do miejskiej sieci. Nie rozumie, dlaczego zapomniano o starszych lokalach. Jak się dowiedzieliśmy w konińskim magistracie plany budowy instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody na osiedlu domków komunalnych przy ul. Marii Dąbrowskiej wpisano w „Nową Ścieżkę Rozwoju 2020-2030”. Zadanie to ma być zrealizowane w ramach modernizacji energetycznej budynków komunalnych. 

Jednak wszystko zależy od tego, czy uda się miastu pozyskać pieniądze z zewnątrz i wygospodarować fundusze w samorządowym budżecie. - Co obecnie, w związku z brakiem zastosowania się rządu RP do wdrożenia tzw. kamieni milowych, jest bardzo utrudnione a wręcz niemożliwe. Zamrożenie środków unijnych, chociażby z KPO przez zastrzeżenia KE do praworządności w Polsce bardzo opóźnią tego rodzaju inwestycje. - tłumaczą urzędnicy. Wyliczają, że szacunkowe koszty tego przedsięwzięcia to 800 tys. zł, jednak suma ta najprawdopodobniej wzrośnie po przygotowaniu dokumentacji. 

Fot. MTBS Konin