Budzisław Kościelny. Nagrodzili najpiękniejsze bukiety zielne

W dniu Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwanym też świętem matki Boskiej Zielnej, kleczewska biblioteka nagrodziła najpiękniejsze bukiety zielne. W konkursie wzięło udział 25 osób.
Tegoroczny konkurs na najpiękniejszy tradycyjny bukiet zielny był już ósmym w historii. Rozstrzygnięcie konkursu miało miejsce w wiatraku Szczepan w Budzisławiu Kościelnym. Swoje prace przygotowało 25 osób, zarówno z regionu konińskiego, ale również ze Zgierza, Łodzi, Poznania, a nawet Jastrzębia-Zdroju. Zwyciężyły dwie prace - Reginy Kucharczyk-Buszy oraz Katarzyny Biernackiej. Drugie miejsce zajęła Natalia Siwińska, a trzecie Barbara Płóciennik.
- Wczoraj troszkę pozbierałam, bo nie wszystko jest w mojej okolicy, a resztę dzisiaj, ponieważ te zioła bardzo szybko więdną. Na okolicznych łąkach, lasach, w środowisku bagiennym. Część kwiatów jest z mojego ogrodu i jest uzupełnione ziołami - opisuje swoją zwycięską pracę regina Kucharczyk-Busza. - Robi mi dużą przyjemność zbieranie tych kwiatów i ich ustawianie. Zainteresowałam się tym po pierwszym konkursie. Wtedy dowiedziałam się, że jest ważne, żeby w bukiecie było jak najwięcej ziół, z różnych miejsc i środowisk. Zaczęło mnie to interesować, kupiłam parę książek na ten temat, dowiedziałam się, jakie działanie dobroczynne mają niektóre zioła. Wykorzystuję je również w praktyce.
Finał konkursu nie bez powodu odbył się 15 sierpnia. To wtedy w kościele katolickim obchodzi się Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwaną też świętem Matki Boskiej Zielnej. Podczas mszy świętej wierni przynoszą zioła, kwiaty i plony. - Tradycja wywodzi się z V - VI w. Już wtedy obchodzono Święto Matki Boskiej Zielnej. To tradycja katolicka. Wiele z tych ziół ma swoje lokalne nazwy, które nawiązują do tradycji maryjnej, np. drżączka, która jest nazwą botaniczną, ma również nazwę bożołezki, łzy Matki Bożej - tłumaczą Marzena Federowicz i Teresa Fekner, organizatorki konkursu.
Samo stworzenie bukietu zielnego to już wizja artystyczna, choć nalezy przestrzegać pewnych zasad. - Muszą to być rośliny zielne, rosnące dziko, na łąkach, na polach, mogą być warzywa, drzewa, kwiaty. Nie mogą być kwiaty kupowane w kwiaciarniach. Doceniamy, jeżeli rośliny są z wielu siedlisk, jeżeli widać, że nie było to zebrane co, kto znalazł. Widać, że ktoś wielokrotnie wychodził, zbierał, zastanawiał się - wyjaśniają organizatorki.
Mamy swój kanał nadawczy. Dołącz i bądź na bieżąco!
Komentarze nie na temat są usuwane.