Abramsy i Bradleye w Powidzu. „Największa inwestycja NATO w przeciągu 30 lat”

405 Brygada Wsparcia Polowego Armii – Polska – tak nazywa się nowa jednostka amerykańskiego wojska, która w środę oficjalnie rozpoczęła działalność w Powidzu. Do zarządzanej przez nią bazy przez ostatnie miesiące transportowany był sprzęt z Niemiec.

Nowa jednostka wchodzi w skład 405 Brygady Wsparcia Polowego Armii (405th Army Field Support Brigade). Brygada odpowiada za wsparcie materiałowe sił USA w Europie i Afryce. Polski oddział jest czwartym, pozostałe mieszczą się we Włoszech, Holandii i w Niemczech, gdzie jest też główna siedziba 405th AFSB.

Ciężki sprzęt przyjechał z Niemiec

Podczas oficjalnej inauguracji działalności jednostka otrzymała sztandar, a jej dowódcy podkreślali przywiązanie do wspólnych wartości z Polską. Obecny na uroczystości ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski ocenił, że obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce jest ważna szczególnie teraz. – Dziś to, co robią Polacy, jest wielkim ryzykiem. Polacy zaopatrują Ukrainę. Dziękuję młodym ludziom w amerykańskich mundurach stacjonującym w Bemowie Piskim, w Rzeszowie, Białystoku i innych miejscach. To dzięki temu Polska po raz pierwszy jest bezpieczna. Dzięki współpracy amerykańskiego i polskiego wojska.

Powidzka baza, wraz z pozostałymi tego typu miejscami w Europie, pozwala skrócić czas ewentualnego włączenia się wojsk amerykańskich do walki – szacunkowo z dwóch miesięcy do jednego tygodnia. Dlatego do Powidza w ostatnich miesiącach zjeżdżał ciężki sprzęt z Niemiec. Już teraz obecne są tam amerykańskie czołgi M1A2 Abrams, wozy bojowe Bradley, czy haubice M109 Paladin. Docelowo magazyny wypełnić mają się ponad pięcioma tysiącami sztuk wojskowego sprzętu.

Takiej inwestycji w NATO dawno nie było

Na potrzeby jego przechowywania wybudowano cały kompleks obiektów. Na ponad 60 tys. m2 powierzchni stanęły magazyny z kontrolowanym poziomem wilgotności, obiekty do konserwacji pojazdów, obiekty pomocnicze i magazyn amunicji. Jak ocenił w środę Brzezinski, „to największa jednostkowa inwestycja NATO w przeciągu ponad 30 lat”.

– Ta lokalizacja wybrana została strategicznie, by szybko i precyzyjnie odpowiadać na jakiekolwiek kryzysy, które możemy mieć w tym regionie. Sprowadzenie tego batalionu tutaj pokazuje, że Ameryka wspiera Polskę i Europę – powiedział gen. John Hinson z dowództwa wsparcia amerykańskiej armii. Gen. Ronald Ragin ocenił natomiast, że logistyka w trakcie wojen jest kluczowa, a powidzka baza będzie „wzorem dla kolejnych inwestycji NATO”.

Nowe obiekty stanęły koło 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Polscy żołnierze będą mogli ćwiczyć na amerykańskim sprzęcie, będą się także uczyć utrzymania i prowadzenia tego typu bazy od swoich amerykańskich kolegów.

Inwestycja przeprowadzona została w ramach polsko-amerykańskiej umowy o wzmocnionej współpracy obronnej. Porozumienie przewiduje łącznie 114 projektów infrastrukturalnych w jedenastu lokalizacjach.