Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plSportPokaz siły Bałtyku w Koninie, Górnik znów przegrywa

Pokaz siły Bałtyku w Koninie, Górnik znów przegrywa

Dodano: , Aktualizacja: , Żródło: LM.pl
Pokaz siły Bałtyku w Koninie, Górnik znów przegrywa

Kiepska seria Górnika Konin w III lidze trwa. Biało-niebiescy przegrali w niedzielę trzecie spotkanie z rzędu i pozostają w strefie spadkowej tabeli grupy II.

Kiepska seria Górnika Konin w III lidze trwa. Biało-niebiescy przegrali w niedzielę trzecie spotkanie z rzędu i pozostają w strefie spadkowej tabeli grupy II.

Rywalem koninian był Bałtyk Gdynia, jeden z czołowych zespołów grupy drugiej III ligi. Wbrew oczekiwaniom goście nie zdominowali całkowicie Górnika i pozwalali mu rozgrywać od czasu do czasu akcje na własnej połowie. Niemal wszystkie z nich kończyły się jednak przed dwudziestym metrem od bramki Bałtyku. Żelazna defensywa gości myliła się niezwykle rzadko.



O wiele częściej mylił się natomiast Górnik. W pierwszej połowie gra zespołu Damiana Augustyniaka nie wyglądała jeszcze tak źle. W szesnastej minucie biało-niebiescy stracili gola - świetną piłkę za plecy obrońców posłał Filip Sosnowski, a w sytuacji sam na sam znalazł się Piotr Ruszkul, dając prowadzenie Bałtykowi.

O wiele gorzej wyglądała w wykonaniu Górnika druga połowa, szczególnie - jej początek. Koninianie tracili piłkę na własnej połowie i tylko nieporadności piłkarzy Bałtyku mogą zawdzięczać stratę zaledwie dwóch goli. 

Najpierw dogranie Krzysztofa Garczewskiego wykończył Tomasz Bejuk, a chwilę później Bałtyk przeprowadził wzorcowy kontratak po rzucie rożnym Górnika. Osamotniony Garczewski przebiegł pół boiska po czym odegrał do niekrytego Ruszkula, któremu pozostało wykończyć tę akcję.

- Przespaliśmy drugą połowę, mecz ułożył się idealnie dla Bałtyku. Przy wyniku 0:3 głowa nie pracuje już prawidłowo, Bałtyk był piłkarsko o wiele lepszy i nas wypunktował. Nie zostaje na nim innego, jak walczyć w kolejnych meczach - mówił po spotkaniu trener Damian Augustyniak.

Górnik w niedzielę był bezsilny, a mimo tego mógł zdobyć chociaż honorowe trafienie. Na duże brawa zasługuje gra Aleksa Sieradzkiego, który jako jedyny w zespole biało-niebieskich był w stanie kreować w niedzielę groźne sytuacje. W 69. minucie skrzydłowy wywalczył nawet rzut karny, ale jedenastki nie wykorzystał Maciej Adamczewski.

Trener Damian Augustyniak dał w niedzielę zagrać kilku piłkarzom rezerwowym, sadzając na ławce m.in. Adamczewskiego, Augustyniaka, Majewskiego, czy Krzyżanowskiego. - Spadek formy, słabsza dyspozycja, czego konsekwencją były zmiany w składzie. Mamy liczną grupę, każdy chce dostać szansę, nie ma zawodników, którzy są pewni gry w pierwszym składzie - tłumaczył swoją decyzję trener Damian Augustyniak.

Oprócz Aleksa Sieradzkiego na jakiekolwiek pochwały zasługiwał w niedzielę jednak tylko Dawid Kołodziejczak, który kilkoma interwencjami uchronił koninian od wyższej porażki. Bezbarwnie wypadły występy zawodników powracających do Górnika - Sebastiana Antasa i Krystiana Sobieraja.

Po niedzielnym starciu Górnik plasuje się na piętnastym miejscu w lidze z dorobkiem czterech oczek. Teraz przed biało-niebieskimi szansa na przełamanie złej serii porażek. Górnik w środę zagra w Grzegorzewie z tamtejszym Orłem w ramach 1/8 okręgowego Pucharu Polski. Kolejny mecz ligowy biało-niebiescy rozegrają natomiast w Toruniu, mierząc się z liderem III ligi - tamtejszą Elaną.

Górnik Konin - Bałtyk Gdynia 0:3 (16', 51' Piotr Ruszkul, 47' Tomasz Bejuk)

Górnik Konin: Dawid Kołodziejczak - Maciej Rojewski, Dawid Śnieg, Mateusz Wypych, Łukasz Frydrych (76' Kamil Krzyżanowski), Sebastian Antas (53' Maciej Adamczewski), Krystian Sobieraj (71' Mateusz Majewski), Mateusz Majer (65' Mateusz Augustyniak), Jakub Groszkowski, Aleks Sieradzki, Paweł Błaszczak.

Bałtyk Gdynia: Marcin Matysiak - Tomasz Wypij, Filip Sosnowski, Wojciech Zyska, Tomasz Bejuk (90' Arkadiusz Proena), Piotr Ruszkul (90' Cezary Gołubiński), Piotr Karasiński, Jacek Jadanowski, Marcin Poręba (63' Mateusz Młynarczyk), Krzysztof Garczewski (64' Krzysztof Rzepa), Karol Szopiński.

 

Górnik Konin - Chemik Bydgoszcz [TRANSMISJA]
Komentarze
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co za trepy w LM pracuja?? Z Chemikiem Bydgoszcz to Górnik grał w 5 kolejce i przegrał 2:1 dzisiaj grają z Bałtykiem Gdynia...
Dodano: Autor: ~ asd
Takie jak ty trepy, halo,tak się nie pisze,
Dodano: Autor: ~ zyczliwy
Co to za roznica,co to za wydzrzenie,siara.Pewnie jakas trzecia liga.
Dodano: Autor: ~ Pan Rycho
jak zwykle przegrana
Dodano: Autor: ~ kibic
Narazie dobrze im idzie ;)
Dodano: Autor: ~ Xs
Wiadomo że fajnie jest awansować do wyższej ligi ale po co to było potrzebne Górnikowi skoro wiedział że niema kasy na wzmocnienia i pewnie resztki kasy wyda i spadnie z hukiem, widać że ktoś ma chore ambicje i nie myśli racjonalnie.
Dodano: Autor: ~ mierzyć siły na zamiary
Bardzo słaby, wręcz katastrofalny mecz w naszym wykonaniu. Zwracam honor tym, którzy krytykowali Augusta. Zero taktyki, dużo niedokladnych, nawet krótkich podań, do 60 minuty gra na stojąco - tak się nie da wygrać meczu! Atmosfera będzie się pogarszac przez ciągle porażki, oby tylko klub się nie rozpadł całkowicie. Włodarze powinni poszukać nowego trenera i ew. kilku piłkarzy do wzmocnienia kadry(choć wierzę, ze skład który mamy wygrzebie z siebie resztki potencjału), bo inaczej spadniemy z hukiem. Chłopaki, zmibilizujcie się na Elane, żeby blamazu nie było, gryzac trawe potrafiliscie ogolic Kleczew 3:0!
Dodano: Autor: ~ Lm
Jeszcze nie wszystko stracone i jak to mowia pierwsze koty za ploty
Dodano: Autor: ~ kibic
dzisiaj to był dramat. august trochę za bardzo namieszał w składzie. a gdzie był chrzanek przecież on na defensywnym wszystko czyścił a ten dzisiaj z 8 to jakiś dramat. na szczęście bałtyk po 3 bramce zaczął odpoczywać bo wynik by był rekordowy.
Dodano: Autor: ~ fdrvg
W Koninie tylko Medyk Dumą Konina ☺
Dodano: Autor: ~ piłkarz
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole