Spalarnia na półmetku
Spalarnia śmieci pod Koninem rośnie jak na drożdżach. Koniec inwestycji w grudniu 2015 roku. Budowa zmierza do półmetka.
Spalarnia śmieci pod Koninem rośnie jak na drożdżach. Koniec inwestycji w grudniu 2015 roku. Budowa zmierza do półmetka.
Na placu budowy jest około 80 osób. Od lipca, gdy rozpocznie się montaż kotła, będzie tam około 200 osób. Prace postępują zgodnie z planem, nie ma opóźnień i wszystko wskazuje na to, że pod koniec przyszłego roku spalarnia śmieci zacznie pracować.
To jeden z pięciu zakładów termicznej obróbki odpadów w Polsce. Pierwszy w Wielkopolsce. Poznań dopiero przystępuje do budowy spalarni. Konińska inwestycja będzie obsługiwać Konin, okoliczne miasta i gminy, w sumie około 400.000 mieszkańców. W planach ustawowych jest poszerzenie zasięgu spalarni poza region. - To najlepsze rozwiązanie, bezpieczne dla środowiska – przekonuje Jan Skalski, prezes MZGOK w Koninie. - Ciekawostką będzie to, że poziom emisji będzie można obserwować na stronie internetowej spalarni. Każdy mieszkaniec będzie mógł to śledzić.
Głównym celem budowy zakładu jest redukcja masy odpadów komunalnych kierowanych do unieszkodliwiania przez składowanie z jednoczesnym wykorzystaniem właściwości energetycznych odpadów, poprzez ich termiczne przekształcenie połączone z odzyskiem i przetwarzaniem odzyskanej energii. Budowa konińskiej spalarni to koszt 381 milionów złotych. Inwestycja jest dofinansowana między innymi z funduszy unijnych i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!