Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWirtualne badania

Wirtualne badania

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wirtualne badania

Była pieczątka, ale nie było badania technicznego pojazdu. O taki proceder podejrzanych jest aż 20 kierowców, którzy korzystali ze stacji diagnostycznej w Przykonie, pow. turecki.

Była pieczątka, ale nie było badania technicznego pojazdu. O taki proceder podejrzanych jest aż 20 kierowców, którzy korzystali ze stacji diagnostycznej w Przykonie, pow. turecki.

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przekrętów, do jakich miało dochodzić w jednej ze stacji kontroli pojazdów w Przykonie. Jak wynika z zebranego do tej pory materiału dowodowego, kierowcy głównie pojazdów rolniczych, przyjeżdżali na badania techniczne, których najprawdopodobniej nie było.

Za nakłanianie do poświadczenia nieprawdy grozi do 5 lat więzienia. 

Wirtualne badania
Komentarze
  • 1
  • 2
  • 3
Takich stacji w Polsce jest tysiące,niestety to nie jest wina diagnostów bo oni boja się o swoją pracę,ale wina prywatnych właścicieli tych stacji... którym tylko chodzi o pieniądze a nie o bezpieczeństwo użytkowników samochodów...jedynym rozwiązaniem jakie widzę w Polsce to państwowe stacje diagnostyczne i monitoring każdego badanego auta
Dodano: Autor: ~ kierowca
to jest chciwość kolego, chciwość na całego. Nawet się nie wysilają zaprosić Pana rolnika na kanał, pogadać 5 minut o Stochu i 0,003 o Bródce aby potem mu wbić przegląd tylko przegląd robią na podstawie dokumentu zapłaty a ciągnik jak stał pod Społem tak nadal stoi mimo trwania przeglądu. Chociaż by od rolnika wymagali naprawy kierunkowskazów i lamp, sprawnego hamulca i niech go puszczą. On się tam w polu przy 10km/h nie zabije. Byle tylko na ulicy było po światłach widać, że Rolas jedzie i jak trzeba żeby Rolas mógł zahamować. Zaś wina jest diagnostów bo są stacje diagnostyczne gdzie taki rolnik nie pojedzie bo wie że wyda kasę a wpisu nie dostanie i od razu jadą do znanej stacji z tego że dają wpis za kasę.
Dodano: Autor: ~ nikt nie winny a cią ...
Akurat rozmawiałem z diagnostą i mi powiedzial,że on by połowy aut nie dopuścił do ruchu,ale to właściciel mówi mu o tym aby był mały % aut i ma przymykać oko...właściciel pracodawca ...on jest pracownikiem i boi się o swoja pracę ,że ją straci,jak będzie wykonywał swoje obowiązki rzetelnie,druga strona medalu to tak jak piszesz ...znajomy znajomego i nawet auto nie wjeżdża na stacje tylko jest dostarczony dokument do podbicia i kasowane jest 95pln flaszka
Dodano: Autor: ~ kierowca
Nie zgadzam się, robiłam przegląd na jednej ze stacji diagnostycznych na poznańskiej i Pan, mimo iz bardzo uprzejmy i mi raczej życzliwy dał mi kartę ze stwierdzonym problemem i kazał udać się do mechanika. Ja miałam na to 14 dni. Niestety mechanik nie wyrobił się w tym czasie i musiałam raz jeszcze zapłacić za przegląd. To jedyne co mnie zdenerwowało. Zapłaciłam 2 razy za tę samą usługę, aczkolwiek można polemizować, bo diagnosta stwierdził, że nieważne ile usługa wykonana. Niby racja, ale tak czy siak, auto to samo, usługa ta sama, jedynie problem usunięty i to powinien sprawdzić i zatwierdzić np. opłatę np. 30-50%.
Dodano: Autor: ~ abra
Super.... tak jest w cywilizowanych krajach...szkoda ,że tylko nie Zdążyłaś z naprawą w ciągu 14 dni, tak by nic to nie kosztowało powtórne badanie..w UK jest tylko 7 dni i w 90% stacja na której robisz przegląd proponuje usunięcie usterek u nich ,żeby nie szukać innych mechaników,akurat stacje w Polsce w miastach podchodzą do tych przeglądów już poważnie,problem dotyczy małych stacji gdzie liczą się znajomości a nie fachowa usługa
Dodano: Autor: ~ kierowca
A ja znam małą stacje diagnostyczną,gdzie diagnosta robi solidnie przegląd.Właściciel sam mu to nakazał.Pracowali już tam diagności,co za flaszke robili przeglądy,to wylecieli za to z roboty,gdy właściciel stacji o tym się dowiedział.
Dodano: Autor: ~ alex
Tylko się cieszyć ,że coraz więcej jest takich stacji,w końcu nie każdy kierowca musi być znawcą motoryzacji,po to są przeglądy aby dowiedzieć się czy auto jest sprawne i można nim bezpiecznie się poruszać,oczywiście jak coś wali w zawieszeniu a auto ma przegląd też należy problem usunąć ,aby nic się nie urwało jak jedziesz w trasie,chyba życie i zdrowie jest ważniejsze niż jakiś wahacz i końcówka drążka warte 100 czy 150 zl
Dodano: Autor: ~ kierowca
Dobry przegląd trwa nawet godzinę, chciałbym aby jeden z drugim co tak się wypowiadają mieli zaplanowany wyjazd na wakacje i podjechali na przegląd gdzie jest kolejka i się nie załapali(mimo super sprawnego pojazdu) - dopiero by był płacz i nerwy,1 auto - 1 godz., czas pracy 10godz. dziennie - czyli 10aut
Dodano: Autor: ~ ...
I prowadzenie CARPASSów na wzór Belgii, z historią przebiegów każdego pojazdu. Skończyłby się proceder kręcenia samochodów - chociaż tych krajowych
Dodano: Autor: ~ CarPASS
takie rzeczy sie zdarzaja
Dodano: Autor: ~ pochwaLony
  • 1
  • 2
  • 3
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole